Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 61 razy. Drużyna Dinama Tbilisi wygrała aż 42 razy, zremisowała dziewięć, a przegrała tylko 10. Od pierwszych minut zespół Dinama Batumi zawzięcie atakował bramkę przeciwników. Linia obrony drużyny Dinama Tbilisi była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach po przerwie, a już padł pierwszy gol w tym spotkaniu. W 50. minucie bramkę zdobył Jambul Jighauri. W 55. minucie Nika Ninua wyrównał wynik meczu z karnego. Po chwili trener Dinama Batumi postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię pomocy i w 62. minucie zastąpił zmęczonego Mate Cincadzego. Na boisko wszedł Benjamin Teidi, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W 66. minucie za Wladimira Dwaliszwilego wszedł Nikoloz Sabanadze. Niedługo później trener Dinama Tbilisi postanowił bronić wyniku. W 78. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Akakiego Shulaię wszedł Irakli Azarovi, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła zespołowi Dinama Tbilisi utrzymać remis. W samej końcówce starcia w jedenastce Dinama Batumi doszło do zmiany. Valerian Tevdoradze wszedł za Giulego Manjgaladzego. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 1-1. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższy czwartek drużyna Dinama Tbilisi będzie miała szansę na kolejne punkty grając na wyjeździe. Jej przeciwnikiem będzie FC Saburtalo Tbilisi. Tego samego dnia FC Telavi zagra z jedenastką Dinama Batumi na jej terenie.