Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 39 razy. Zespół WIT Tbilisi wygrał aż 26 razy, zremisował pięć, a przegrał tylko osiem. Od pierwszych minut drużyna WIT Tbilisi zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony zespołu Dili Gori była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach po przerwie, a już padł pierwszy gol w tym spotkaniu. W pierwszych sekundach drugiej połowy spotkania bramkę zdobył Didier Kougbenya. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Dili Gori w 50. minucie spotkania, gdy Guram Goshteliani zdobył drugą bramkę. W 56. minucie Davit Mujiri został zmieniony przez Tornike'a Muzashvilego. W 58. minucie kartkę dostał Vasil Kisievi z WIT Tbilisi. Na 25 minut przed zakończeniem drugiej połowy w drużynie WIT Tbilisi doszło do zmiany. Giorgi Vazagashvili wszedł za Iraklego Zaridzego. A kibice Dili Gori nie mogli już doczekać się wprowadzenia Issifu Lampteya. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy osiem razy. Murawę musiał opuścić Levan Nonikashvili. W 75. minucie Giorgi Kutsia został zmieniony przez Felipe Paima, a za Didiera Kougbenyę wszedł na boisko Nika Gagnidze, co miało wzmocnić drużynę Dili Gori. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Lukę Tatkhashvilego na Bekę Gugberidzego. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 2-0. Arbiter nie ukarał zawodników Dili Gori żadną kartką, natomiast piłkarzom gości wręczył jedną żółtą. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą środę zespół Dili Gori zawalczy o kolejne punkty w Ivantsmindzie. Jego rywalem będzie FC Chikhura Sachkhere. Natomiast w czwartek FC Rustavi będzie gościć jedenastkę WIT Tbilisi.