Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą dwa razy. Drużyna Saburtalo wygrała jeden raz, zremisowała raz, nie przegrywając żadnego meczu. Sędzia musiał opanować emocje piłkarzy już na początku meczu. Między 18. a 30. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom Saburtalo i jedną drużynie przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Kibice Saburtalo nie mogli już doczekać się wprowadzenia Giorgiego Guliashvilego. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy i ma na koncie dwa strzelone gole. Murawę musiał opuścić Levan Matcharashvili. W 56. minucie Giorgi Mikaberidze został zmieniony przez Davita Bolkvadzego. W 66. minucie w drużynie Saburtalo doszło do zmiany. Shota Nonikashvili wszedł za Alwyna Terę. Chwilę później trener FC Merani Tbilisi postanowił wzmocnić linię napadu i w 68. minucie zastąpił zmęczonego Giorgiego Khabulianiego. Na boisko wszedł Gogi Pipia, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. W 75. minucie Iago Deisadze został zmieniony przez Bidzinę Makharoblidze, co miało wzmocnić zespół FC Merani Tbilisi. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Jeroena Lumu na Giorgiego Gocholeishvilego. Jedyną kartkę w drugiej połowie arbiter pokazał Dachiemu Popkhadzemu z jedenastki gości. Była to 79. minuta starcia. Piłkarze obu drużyn dostali po dwie żółte kartki. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie.