Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 43 spotkania jedenastka Lokomotivu Tbilisi wygrała 17 razy i zanotowała 16 porażek oraz 10 remisów. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Sioni Bolnisi w dziewiątej minucie spotkania, gdy Jaba Ugulava strzelił z karnego pierwszego gola. W 26. minucie Davit Samurkasovi zastąpił Lashę Gvalię. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Sioni Bolnisi. W 65. minucie w drużynie Sioni Bolnisi doszło do zmiany. Vazha Kikava wszedł za Vilego Isianiego. Trener Lokomotivu Tbilisi postanowił zagrać agresywniej. W 66. minucie zmienił pomocnika Lukę Kikabidzego i na pole gry wprowadził napastnika Davita Jikię, który w bieżącym sezonie ma na koncie jedną bramkę. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Pomimo strzelenia gola nie udało się odwrócić losów meczu gdyż przeciwnicy także zdobyli bramkę. Jedenastka Lokomotivu Tbilisi ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół Sioni Bolnisi, zdobywając kolejną bramkę. Na 20 minut przed zakończeniem drugiej połowy Jaba Ugulava ponownie zdobył bramkę zmieniając wynik na 0-2. W 73. minucie Davit Targamadze został zmieniony przez Lashę Managadzego, a za Jabę Ugulavę wszedł na boisko Tamaz Makatsaria, co miało wzmocnić jedenastkę Sioni Bolnisi. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Otara Kobakhidzego na Shotę Shekiladzego. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom Sioni Bolnisi: Davitowi Razhamashvilemu w 78. i Lasie Managadzemu w 82. minucie. Niedługo później Teimuraz Shonia wywołał eksplozję radości wśród kibiców Lokomotivu Tbilisi, strzelając gola w 89. minucie meczu. Zespołowi Lokomotivu Tbilisi zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem drużyny Sioni Bolnisi. Arbiter nie ukarał zawodników Lokomotivu Tbilisi żadną kartką, natomiast piłkarzom Sioni Bolnisi przyznał dwie żółte. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany. 20 kwietnia drużyna Sioni Bolnisi będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej przeciwnikiem będzie FC Saburtalo Tbilisi. Tego samego dnia FC Dinamo Batumi będzie gościć zespół Lokomotivu Tbilisi.