Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Olympiakosu Pireus w szóstej minucie spotkania, gdy Lazar Ranđelović strzelił pierwszego gola. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Olympiakosu Pireus. Jedenastka gospodarzy ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół Olympiakosu Pireus, zdobywając kolejną bramkę. W 53. minucie wynik na 0-2 podwyższył Lazaros Christodoulopoulos. W 54. minucie kartkę dostał Panagiotis Konstantinopoulos, piłkarz PAE Kalamata. W 64. minucie Avraam Papadopoulos zastąpił Svetozara Markovicia. Między 64. a 80. minutą, boisko opuścili piłkarze PAE Kalamata: Amer Osmanagić, Đorđe Rakić, Alexandros Natsiopoulos, na ich miejsce weszli: Michalis Zacharopoulos, Michalis Kouiroukidis, Vangelis Alexopoulos. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Lazarosa Christodoulopoulos, Yassine'a Benzi zajęli: Georgios Xenitidis, Kristijan Belic. Na dziewięć minut przed zakończeniem spotkania kartkę dostał Yassine Meriah z jedenastki gości. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 0-2. To był klasyczny mecz do jednej bramki. Zawodnicy obu drużyn obejrzeli po jednej żółtej kartce. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. To był dopiero pierwszy mecz w tej rundzie rozgrywek. Obie drużyny spotkają się w rewanżu, który odbędzie się 15 stycznia w Pireusu. Strata PAE Kalamata wciąż jest do odrobienia.