Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 43 razy. Drużyna PAOK Saloniki wygrała aż 25 razy, zremisowała siedem, a przegrała tylko 11. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy PAOK Saloniki w 12. minucie spotkania, gdy Lazaros Lamprou zdobył pierwszą bramkę. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników PAOK Saloniki w 23. minucie spotkania, gdy Dimitris Pelkas strzelił z karnego drugiego gola. Rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W 27. minucie na listę strzelców wpisał się Nikos Korovesis. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Drugą połowę drużyna OFI FC rozpoczęła w zmienionym składzie, za Nikosa Korovesisa wszedł Christopher Braun. Trzeba było trochę poczekać, aby Dimitris Pelkas wywołał eksplozję radości wśród kibiców PAOK Saloniki, zdobywając kolejną bramkę w 55. minucie meczu. W 59. minucie za Maurícia wszedł Anderson Esiti. W 61. minucie Paschalis Staikos został zmieniony przez Miguela Mellada, co miało wzmocnić zespół OFI FC. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Fernanda Varelę na Ioannisa Michailidisa w 74. minucie oraz Miroslava Stocha na Karola Świderskiego w tej samej minucie. W tej samej minucie sędzia pokazał kartkę Nikolaosowi Marinakisowi z OFI FC. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy PAOK Saloniki w 80. minucie spotkania, gdy Karol Świderski strzelił czwartego gola. Na siedem minut przed zakończeniem spotkania w zespole OFI FC doszło do zmiany. Ricardo Vaz wszedł za Felipe Ferreyrę. W 89. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Ioannisa Michailidisa z PAOK Saloniki, a w pierwszej minucie doliczonego czasu pojedynku Manolisa Bolakisa z drużyny przeciwnej. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 4-1. Jedenastka PAOK Saloniki zdominowała rywali na boisku. Przeprowadziła o wiele więcej groźnych ataków na bramkę przeciwników, oddała sześć celnych strzałów. Sędzia przyznał jedną żółtą kartkę zawodnikom PAOK Saloniki, natomiast piłkarzom gości pokazał dwie. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie.