Był to pierwszy mecz rozegrany między tymi jedenastkami. Już w pierwszych minutach zespół Volosu New Football Club próbował rozpoznać przeciwników konstruując akcje zaczepne. Przez dłuższy czas przewaga w posiadaniu piłki była aż nadto widoczna, jednak nie przynosiło to efektów w postaci bramek. Między 26. a 44. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki zawodnikom Volosu New Football Club i jedną drużynie przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 54. minucie Alexandros Kiziridis zastąpił Konstantinosa Balogiannisa. W 58. minucie w jedenastce Panserraikosu doszło do zmiany. George Obosu wszedł za Stefanosa Petrou. W tej samej minucie trener Volosu New Football Club postanowił bronić wyniku i postawił na defensywę. Za pomocnika Juana Muñiza wszedł Antonis Ntentakis, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła zespołowi gości utrzymać remis. Mimo postawienia na obronę zespołowi gości udało się strzelić gola i wygrać. W 69. minucie w drużynie Panserraikosu doszło do zmiany. Konstantinos Bardas wszedł za Minasa Ptinopoulos. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Panserraikosu w 70. minucie spotkania, gdy Athanasios Giannarakis zdobył pierwszą bramkę. Jedyną kartkę w drugiej połowie sędzia pokazał Kostasowi Iliopoulos z zespołu gości. Była to 72. minuta pojedynku. Trenerzy obu jedenastek postanowili odświeżyć składy w 75. minucie, w jedenastce Panserraikosu za Agathoklisa Polyzos wszedł Grigoris Ziogas, a w drużynie Volosu New Football Club Augusto Max zmienił Franca Ferrariego. Zespół Volosu New Football Club wyrównał wynik meczu. W doliczonym czasie gry na listę strzelców wpisał się Marios Tsaousis. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 1-1. Przewaga drużyny Volosu New Football Club w posiadaniu piłki była ogromna (66 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze nie potrafili wygrać meczu. Zawodnicy gospodarzy obejrzeli w meczu jedną żółtą kartkę, a ich przeciwnicy cztery. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. To był dopiero pierwszy mecz w tej rundzie rozgrywek. Obie drużyny spotkają się w rewanżu, który odbędzie się 4 grudnia. Pierwszy mecz zakończył się remisem, ale to goście strzelali gole na wyjeździe i to oni w rewanżu będą w nieco lepszej pozycji wyjściowej.