Był to pierwszy mecz rozegrany między tymi zespołami. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter pokazał Mikaelowi Dyrestamowi z Xanthi FC. Była to 23. minuta meczu. Pod koniec pierwszej połowy to zawodnicy Xanthi FC otworzyli wynik. W ostatniej minucie pierwszej połowy bramkę zdobył Christos Lisgaras. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Xanthi FC. Na drugą połowę drużyna Xanthi FC wyszła w zmienionym składzie, za Luisa Sosę wszedł Ioannis Leontsakos. Jedenastka gospodarzy nie zraziła się bieżącą sytuacją na boisku. Ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki szybko przyniosły efekt. W 50. minucie David Nazim wyrównał wynik meczu. W 58. minucie za Lucasa Poletto wszedł Eduardo. W 64. minucie w drużynie Apollonu Larissa doszło do zmiany. Michalandreas Nyktaris wszedł za Michalisa Bastakos. W tej samej minucie trener Apollonu Larissa postanowił wzmocnić linię napadu i w 64. minucie zastąpił zmęczonego Gustava. Na boisko wszedł Mark Sifneos, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. Między 71. a 81. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom Xanthi FC i jedną drużynie przeciwnej. Na kwadrans przed zakończeniem pojedynku w zespole Apollonu Larissa doszło do zmiany. Evangelos Nousios wszedł za Dimitrisa Litainasa. Dalsze wysiłki podejmowane przez jedenastkę Apollonu Larissa przyniosły efekt bramkowy. W 83. minucie zwycięską bramkę dla piłkarzy Apollonu Larissa zdobył Argiris Brebos. Na boisku zrobiło się niespokojnie. Aby opanować sytuację w doliczonym czasie gry, arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom zespołu gospodarzy: Konstantinosowi Kamperisowi i Michalandreasowi Nyktarisowi. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 2-1. Zawodnicy obu drużyn otrzymali po trzy żółte kartki. Jedenastka gospodarzy w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast drużyna Xanthi FC w drugiej połowie wymieniła dwóch zawodników. To był dopiero pierwszy mecz w tej rundzie rozgrywek. Obie drużyny spotkają się w rewanżu, który odbędzie się 4 grudnia. Strata Xanthi FC wciąż jest do odrobienia.