Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą cztery razy. Jedenastka PAS Lamia wygrała dwa razy, zremisowała tyle samo, nie przegrywając żadnego meczu. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy PAS Lamia w 13. minucie spotkania, gdy Anastasios Karamanos zdobył pierwszą bramkę. To pierwszy gol tego zawodnika w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Jedyną kartkę w pierwszej połowie obejrzał Fatjon Andoni z zespołu gości. Była to 29. minuta pojedynku. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny PAS Lamia. Na drugą połowę jedenastka PAS Lamia wyszła w zmienionym składzie, za Ángela Martíneza wszedł Valentinos Vlachos. A trener Apollonu Smirnis wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Marca Fernándeza. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy i ma na koncie dwie zdobyte bramki. Murawę musiał opuścić Karlo Bručić. W 59. minucie kartkę dostał Theofanis Tzandaris z PAS Lamia. W 69. minucie w jedenastce Apollonu Smirnis doszło do zmiany. Nikolaos Ioannidis wszedł za Israela Colla. Na 19 minut przed zakończeniem drugiej połowy arbiter ukarał kartką Sotirisa Tsiloulisa, piłkarza Apollonu Smirnis. W 72. minucie za Tyronne'a wszedł Theódór Bjarnason. W tej samej minucie trener PAS Lamia postanowił skorzystać ze swojego jokera i na plac gry wszedł Theodoros Vasilakakis, a murawę opuścił Theofanis Tzandaris. W 76. minucie Sotiris Tsiloulis został zmieniony przez Thomasa, a za Diamantisa Houhoumisa wszedł na boisko Anthony Mounier, co miało wzmocnić zespół Apollonu Smirnis. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Anastasiosa Karamanos na Bachanę Arabulego oraz Miloša Deleticia na Konstantinosa Provydakisa. Od 77. minuty sędzia starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki piłkarzom gości i jedną drużynie przeciwnej. W drugiej połowie nie padły bramki. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Zawodnicy PAS Lamia otrzymali w meczu dwie żółte kartki, a ich przeciwnicy pięć. Jedenastka gospodarzy w drugiej połowie wymieniła pięciu zawodników. Natomiast drużyna Apollonu Smirnis w drugiej połowie wymieniła czterech graczy. Już w najbliższą sobotę zespół PAS Lamia będzie miał szansę na kolejne punkty grając w Atenach. Jego przeciwnikiem będzie Panathinaikos Ateny. Natomiast w niedzielę Olympiakos Pireus zagra z zespołem Apollonu Smirnis na jego terenie.