Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 17 starć zespół PAS-u Giannina wygrał pięć razy, ale więcej przegrywał, bo sześć razy. Sześć meczów zakończyło się remisem. Pierwszym ważniejszym wydarzeniem w meczu było ukaranie zawodnika. Jedyną kartkę w pierwszej połowie otrzymał Alexandros Malis z Panaitolikos GFS. Była to 32. minuta pojedynku. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy PAS-u Giannina w 33. minucie spotkania, gdy Rodrigo Erramuspe strzelił z rzutu karnego pierwszego gola. Drużyna gości ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystała jedenastka PAS-u Giannina, zdobywając kolejną bramkę. W 37. minucie na listę strzelców wpisał się Juan Perea. Asystę zaliczył Nicolae Milinceanu. Drugą połowę drużyna Panaitolikos GFS rozpoczęła w zmienionym składzie, za Briana Lluego wszedł Nikolaos Karelis. W 52. minucie Diamantis Houhoumis zastąpił Stathisa Belevonisa. Trzeba było trochę poczekać, aby Giannis Kargas wywołał eksplozję radości wśród kibiców PAS-u Giannina, strzelając kolejnego gola w 58. minucie starcia. Przy strzeleniu gola asystę zaliczył Michał Gardawski. Chwilę później trener PAS-u Giannina postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w formację obronną i w 62. minucie zastąpił zmęczonego Michała Gardawskiego. Na boisko wszedł Antonios Oikonomopoulos, który miał za zadanie uspokoić grę w szeregach obronnych. Na 24 minuty przed zakończeniem drugiej połowy sędzia pokazał kartkę Juanowi Perei z zespołu gospodarzy. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 3-0. Zawodnicy obu drużyn obejrzeli po jednej żółtej kartce. Jedenastka gospodarzy w drugiej połowie dokonała pięciu zmian. Natomiast drużyna Panaitolikos GFS w drugiej połowie wymieniła dwóch graczy. Drużyny będą miały 14-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 20 listopada zespół PAS-u Giannina zawalczy o kolejne punkty w Salonikach. Jego rywalem będzie Aris Saloniki FC. Natomiast 21 listopada Apollon Smirnis FC zagra z zespołem Panaitolikos GFS na jego terenie.