Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 56 razy. Drużyna Olympiakos Pireus wygrała aż 31 razy, zremisowała 11, a przegrała tylko 14. Pierwszym ważniejszym wydarzeniem w meczu było ukaranie zawodnika. Arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom PAOK Saloniki: Michaelowi Krmenčíkowi w 21. i Alexandrosowi Paschalakisowi w 35. minucie. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Wysiłki podejmowane przez drużynę PAOK Saloniki w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 51. minucie na listę strzelców wpisał się Sverrir Ingason. W 61. minucie kartkę dostał Sverrir Ingason z PAOK Saloniki. Trener Olympiakos Pireus wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Lazara Ranđelovicia. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy siedem razy. Murawę musiał opuścić Marios Vrousai. To była dobra decyzja, ponieważ jego jedenastce udało się strzelić wyrównującą bramkę. Na 22 minuty przed zakończeniem drugiej połowy kartką został ukarany Rafinha, zawodnik gości. W 69. minucie Michael Krmenčík został zmieniony przez Karola Świderskiego. W 71. minucie w drużynie Olympiakos Pireus doszło do zmiany. Koka wszedł za Mathieu Valbuenę. Zespół gospodarzy niedługo cieszył się prowadzeniem. Trwało to 26 minut, jedenastka Olympiakos Pireus doprowadziła do remisu. Gola strzelił Ousseynou Ba. Przy zdobyciu bramki pomógł Konstantinos Fortounis. W następstwie utraty bramki trener PAOK Saloniki postanowił zagrać agresywniej. W 83. minucie zmienił pomocnika Thomasa Murga i na pole gry wprowadził napastnika Christosa Tzolisa, który w bieżącym sezonie ma na koncie trzy gole. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespoły wciąż miały problemy ze skutecznością. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 1-1. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Piłkarze gospodarzy obejrzeli w meczu trzy żółte kartki, a ich przeciwnicy jedną. Jedenastka PAOK Saloniki w drugiej połowie wymieniła dwóch zawodników. Natomiast zespół gości w drugiej połowie dokonał czterech zmian. Już w najbliższą niedzielę drużyna Olympiakos Pireus zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej przeciwnikiem będzie PAS Giannina FC. Tego samego dnia OFI FC będzie rywalem jedenastki PAOK Saloniki w meczu, który odbędzie się w Heraklionie.