Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 27 meczów zespół Panathinaikos Ateny (”Koniczynki”) wygrał 18 razy i zanotował dwie porażki oraz siedem remisów. Pierwszym ważniejszym wydarzeniem w meczu było ukaranie zawodnika. W 21. minucie arbiter ukarał kartką Radomira Milosavljevicia, piłkarza AE Larissa. Szczęście uśmiechnęło się do ”Koniczynek” w 36. minucie spotkania, gdy Carlos Carlitos zdobył pierwszą bramkę. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Panathinaikos Ateny. W 52. minucie sędzia pokazał kartkę Stelianowi Filipowi z jedenastki gości. W 60. minucie Nikola Žižić został zmieniony przez Manolisa Bertos. Kibice AE Larissa nie mogli już doczekać się wprowadzenia Nikolę Trujicia. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy. Murawę musiał opuścić Radomir Milosavljević. Między 75. a 84. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom gospodarzy i jedną drużynie przeciwnej. Trzeba było trochę poczekać, aby trener Panathinaikos Ateny postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 87. minucie na plac gry wszedł Dimitrios Serpezis, a murawę opuścił Sotirios-Polykarpos Alexandropoulos. W ostatnich minutach spotkania na boisku atmosfera była rozgrzana. W doliczonej czwartej minucie meczu trafił Dimitrios Emmanouilidis. Asystę zaliczył Anargyros Kampetsis. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 2-0. Sędzia przyznał dwie żółte kartki zawodnikom Panathinaikos Ateny, natomiast piłkarzom gości pokazał trzy. Drużyna ”Koniczynek” w drugiej połowie wymieniła pięciu graczy. Natomiast jedenastka gości w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Już w najbliższą sobotę zespół AE Larissa rozegra kolejny mecz u siebie. Jego rywalem będzie Apollon Smirnis FC. Natomiast 17 stycznia Aris Saloniki FC będzie przeciwnikiem drużyny ”Koniczynek” w meczu, który odbędzie się w Salonikach.