Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 19 pojedynków zespół Panaitolikos GFS wygrał trzy razy, ale więcej przegrywał, bo aż siedem razy. Dziewięć meczów zakończyło się remisem. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. W pierwszych minutach meczu zawodnicy Atromitos nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 11. minucie Bryan Rabello dał prowadzenie swojej jedenastce. W zdobyciu bramki pomógł Clarck N'Sikulu. Niedługo później Clarck N'Sikulu wywołał eksplozję radości wśród kibiców Atromitos, zdobywając kolejną bramkę w 20. minucie pojedynku. Przy zdobyciu bramki asystował Bryan Rabello. W 21. minucie kartką został ukarany Hélder Barbosa, piłkarz gospodarzy. W 41. minucie Javier Mendoza zastąpił Nicolása Mazzolę. Na trzy minuty przed zakończeniem pierwszej połowy kartkę dostał Edin Cocalić z drużyny gospodarzy. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. W 59. minucie arbiter przyznał kartkę Georgiosowi Manousos z Atromitos. Po godzinie gry w zespole Panaitolikos GFS doszło do zmiany. Nikolaos Karelis wszedł za Aristotelisa Karasalidisa. Chwilę później trener Panaitolikos GFS postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 63. minucie na plac gry wszedł Antonio Jakoliš, a murawę opuścił Frederico Duarte. W tej samej minucie w drużynie Panaitolikos GFS doszło do zmiany. Aymen Tahar wszedł za Nikolaosa Vergosa. A kibice Atromitos nie mogli już doczekać się wprowadzenia Spyridona Natsosa. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy siedem razy i ma na koncie jednego strzelonego gola. Murawę musiał opuścić Javier Umbides. To była dobra decyzja, ponieważ jego zespołowi udało się strzelić kolejną bramkę. W 65. minucie Clarck N'Sikulu został zmieniony przez Georgiosa Ntaviotisa, a za Rodriga Gala wszedł na boisko Kostas Kotsopoulos, co miało wzmocnić drużynę Atromitos. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Georgiosa Manthatisa na Paola Medinę w 82. minucie. Między 68. a 86. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom gospodarzy i jedną drużynie przeciwnej. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Atromitos w 88. minucie spotkania, gdy Georgios Manousos strzelił z karnego trzeciego gola. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego ósme trafienie w sezonie. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry arbiter pokazał kartkę Christosowi Theodorakisowi, zawodnikowi Atromitos. W tej samej minucie wynik ustalił z rzutu karnego Nicolás Mazzola. W piątej minucie doliczonego czasu spotkania boisko opuścili zawodnicy gości: Giannis Saltas, Ioannis Oikonomidis, a na ich miejsce weszli Christos Theodorakis, Bryan Rabello. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 1-3. Przewaga drużyny Panaitolikos GFS w posiadaniu piłki była ogromna (61 procent), niestety, pomimo takiej przewagi jedenastka poniosła porażkę. Sędzia pokazał cztery żółte kartki piłkarzom Panaitolikos GFS, natomiast zawodnikom gości przyznał trzy. Jedni i drudzy wymienili po pięciu zawodników. 15 maja jedenastka Atromitos będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Volos New Football Club. Tego samego dnia OFI FC będzie rywalem zespołu Panaitolikos GFS w meczu, który odbędzie się w Heraklionie.