Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 19 spotkań jedenastka Panaitolikos GFS wygrała cztery razy, ale więcej przegrywała, bo osiem razy. Siedem meczów zakończyło się remisem. W pierwszej połowie nie doszło do żadnych przełomowych wydarzeń w meczu, mimo starań z obu stron. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 54. minucie za Adriána Rierę wszedł Eneko Capilla. Między 55. a 69. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom Asterasu Trypolis i jedną drużynie przeciwnej. Trener Asterasu Trypolis postanowił zagrać agresywniej. W 73. minucie zmienił pomocnika Sitę i na pole gry wprowadził napastnika Asiera Benita. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. W 74. minucie Sahr Morsay został zmieniony przez Nikolaosa Vergosa, a za Nikolaosa Karelisa wszedł na boisko Christos Belevonis, co miało wzmocnić zespół Panaitolikos GFS. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Davida Carmonę na Rubéna Garcíę oraz Xesca Regisa na Rodriga Gómeza. W 88. minucie sędzia pokazał kartkę Davidowi Carmonie, zawodnikowi gości. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Arbiter przyznał jedną żółtą kartkę piłkarzom gospodarzy, natomiast zawodnikom Asterasu Trypolis pokazał trzy. Drużyna gospodarzy w drugiej połowie dokonała dwóch zmian. Natomiast jedenastka Asterasu Trypolis w drugiej połowie wymieniła czterech zawodników. 19 września zespół Panaitolikos GFS będzie miał szansę na kolejne punkty grając w Atenach. Jego przeciwnikiem będzie Atromitos Ateny. Tego samego dnia PAOK Saloniki zagrają z zespołem Asterasu Trypolis na jego terenie.