Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą siedem razy. Drużyna OFI FC wygrała aż cztery razy, zremisowała raz, a przegrała tylko dwa. Już w pierwszych minutach jedenastka OFI FC próbowała rozpoznać przeciwników konstruując akcje zaczepne. Przez dłuższy czas przewaga w posiadaniu piłki była aż nadto widoczna, jednak nie przynosiło to efektów w postaci bramek. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter pokazał Triantafyllosowi Pasalidisowi z OFI FC. Była to 44. minuta starcia. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Na drugą połowę zespół PAS Lamia wyszedł w zmienionym składzie, za Cristophera Núñeza wszedł Tyronne. W 57. minucie kartkę otrzymał Danny Bejarano z drużyny gości. W 62. minucie Luc Castaignos zastąpił Fiorina Durmishaja. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom PAS Lamia: Danielowi Adejowi w 63. i Georgiosowi Manousos w 74. minucie. W 63. minucie Lazaros Lamprou został zmieniony przez Bruce'a Kamaua, co miało wzmocnić zespół OFI FC. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Lazara Romanicia na Georgiosa Manousos oraz Ioannisa Skondrasa na Loukasa Vyntrę. Trener OFI FC postanowił zagrać agresywniej. W 75. minucie zmienił pomocnika Jona Torala i na pole gry wprowadził napastnika Adila Nabiego, który w bieżącym sezonie ma na koncie już jednego gola. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastka wciąż miała problemy ze skutecznością. Od 83. minuty sędzia starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki zawodnikom OFI FC i jedną drużynie przeciwnej. Między 84. a 85. minutą, boisko opuścili piłkarze OFI FC: Juan Neira, Miguel Mellado, na ich miejsce weszli: Mike van Duinen, Vahid Selimovic. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Danny'ego Bejarana, Bachany Arabulego zajęli: Giorgos Manousakis, Savvas Gentsoglou. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Zawodnicy obu drużyn dostali po cztery żółte kartki. Jedni i drudzy dokonali po pięć zmian w drugiej połowie. Już w najbliższą niedzielę jedenastka PAS Lamia zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Atromitos Ateny. Tego samego dnia Panathinaikos Ateny będzie rywalem zespołu OFI FC w meczu, który odbędzie się w Atenach.