Drużyny zajmowały sąsiednie miejsca w tabeli, więc zapowiadał się ciekawy i wyrównany mecz. Jedenastka PAS Lamia zajmowała 13., natomiast zespół Panaitolikos GFS - 14. pozycję. Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na osiem pojedynków zespół PAS Lamia wygrał jeden raz, ale więcej przegrywał, bo aż cztery razy. Trzy mecze zakończyły się remisem. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. W 22. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Tyronne'a z PAS Lamia, a w 27. minucie Vlada Morara z drużyny przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 48. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Loukasa Vyntrę z PAS Lamia, a w 50. minucie Jorge Díaza z drużyny przeciwnej. W 51. minucie Tyronne został zastąpiony przez Thurama. Trener Panaitolikos GFS postanowił zagrać agresywniej. W 61. minucie zmienił pomocnika Joana Romána i na pole gry wprowadził napastnika Gbolya Ariyibiego. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespół wciąż miał problemy ze skutecznością. Od 62. minuty sędzia starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki piłkarzom gości i jedną drużynie przeciwnej. W 65. minucie Loukas Vyntra został zmieniony przez Andreasa Vasilogiannisa, a za Ioannisa Skondrasa wszedł na boisko Manolis Saliakas, co miało wzmocnić jedenastkę PAS Lamia. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Johana Martiala na Mimita Biaiego oraz Jorge Díaza na Frederica Duartego. Wyraźna przewaga drużyny PAS Lamia nie miała odzwierciedlenia w wyniku meczu, oddała ona dziewięć celnych strzałów. Godna podkreślania była świetna praca bramkarza Panaitolikos GFS. Jego postawa na przedpolu uratowała zespół przed porażką. Taki mecz nie zdarza się często. Zachował czyste konto, a rywale oddali aż dziewięć celnych strzałów. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Arbiter przyznał jedną żółtą kartkę zawodnikom Panaitolikos GFS w pierwszej połowie, natomiast w drugiej cztery. Piłkarze drużyny przeciwnej dostali w pierwszej połowie jedną żółtą kartkę, a w drugiej dwie. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Obie drużyny będą miały 12-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 19 października jedenastka Panaitolikos GFS będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej przeciwnikiem będzie AE Larissa. Natomiast 20 października PAOK Saloniki będą rywalem drużyny PAS Lamia w meczu, który odbędzie się w Salonikach.