Zespół Panathinaikosu Ateny (”Koniczynki”) przed meczem zajmował 13. pozycję w tabeli, zatem musiał zdobywać punkty, żeby wyrwać się ze strefy spadkowej. Początek spotkania nie zapowiadał emocjonującego meczu. Piłkarze starali się wypracowywać sytuacje, ale gra nie kleiła się obu drużynom. Sędzia miał niewiele pracy. Dopiero w drugim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Jedyną bramkę meczu zdobył Ghayas Zahid dla jedenastki ”Koniczynek”. Bramka padła w tej samej minucie. Asystę zanotował Yohan Mollo. Między 27. a 39. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom gospodarzy i jedną drużynie przeciwnej. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Panathinaikosu Ateny. W pierwszych minutach drugiej połowy sędzia pokazał kartkę Emanuelowi Insúi z zespołu gości. W 57. minucie Giannis Maniatis zastąpił Oumara Camarę. W 61. minucie arbiter pokazał kartkę Pedro Arcemu, zawodnikowi gospodarzy. Chwilę później trener Panionios FC postanowił wzmocnić linię pomocy i w 66. minucie zastąpił zmęczonego Pedro Arcego. Na boisko wszedł Nemanja Milojević, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W 67. minucie Juan Perea został zmieniony przez Dimitrisa Kolovosa, a za Yohana Mollo wszedł na boisko Uffe Manich, co miało wzmocnić jedenastkę Panathinaikosu Ateny. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Vasiliosa Rentzasa na Giannisa Papanikolaou w 84. minucie. Chwilę później trener Panathinaikosu Ateny postanowił bronić wyniku. W 88. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Ioannisa Bouzoukisa wszedł Ilias Chatzitheodoridis, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła jedenastce Panathinaikosu Ateny utrzymać prowadzenie. W samej końcówce meczu sędzia ukarał kartką Dimitriosa Kourmpelisa, piłkarza Panathinaikosu Ateny. W drugiej połowie nie padły gole. Zespół Panathinaikosu Ateny zdominował rywali na boisku. Przeprowadził o wiele więcej groźnych ataków na bramkę przeciwników, oddał pięć celnych strzałów. Jedenastka ”Koniczynek” zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Arbiter starał się panować nad sytuacją i chętnie wyciągał kolorowe kartoniki, niestety nawet to nie ochłodziło rozgrzanych głów zawodników. Zawodnicy obu drużyn dostali po trzy żółte kartki. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę jedenastka Panathinaikosu Ateny zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej rywalem będzie Xanthi FC. Natomiast 6 października OFI FC będzie przeciwnikiem zespołu Panionios FC w meczu, który odbędzie się w Heraklionie.