Przed meczem można było odgadnąć kto jest faworytem. Drużyna AE Larissa przebywa na dole tabeli zajmując 11. miejsce, za to zespół Xanthi FC zajmując trzecią pozycję w rozgrywkach był zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa. Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 32 pojedynki drużyna Xanthi FC wygrała 12 razy i zanotowała tyle samo porażek oraz osiem remisów. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. Między 20. a 33. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom gości i jedną drużynie przeciwnej. W 35. minucie gola samobójczego strzelił zawodnik Xanthi FC Mehdi Terki. W 36. minucie za Eduarda wszedł Vincenzo Rennella. W drugiej minucie doliczonego czasu gry arbiter pokazał żółtą kartkę Jeanowi Barrientos, piłkarzowi gości. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny AE Larissa. Zespół Xanthi FC ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna gospodarzy, strzelając kolejnego gola. W 53. minucie skutecznym uderzeniem popisał się Radomir Milosavljević. Asystę zanotował Marko Nunič. W 54. minucie w zespole Xanthi FC doszło do zmiany. Sadek Chebel wszedł za Jeana Barrientos. W 60. minucie drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną dostał Christos Lisgaras z zespołu gości i musiał opuścić boisko. Wcześniejszą kartkę ten zawodnik dostał w 31. minucie. W 61. minucie Petar Dżuriczković został zmieniony przez Stylianosa Malezasa, co miało wzmocnić drużynę Xanthi FC. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Nikosa Karanikasa na Manolisa Bertos w 62. minucie oraz Radomira Milosavljevicia na Fatjona Andoniego w tej samej minucie. Jedyną żółtą kartkę w drugiej połowie dostał Vangelis Moras z zespołu gospodarzy. Była to 81. minuta pojedynku. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy AE Larissa w 83. minucie spotkania, gdy Manolis Bertos zdobył trzecią bramkę. Bramka padła po podaniu Adnana Šecierovicia. Na pięć minut przed zakończeniem starcia w drużynie AE Larissa doszło do zmiany. Bruno Chalkiadakis wszedł za Ergysa Kace'a. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 3-0. Zespół AE Larissa był w posiadaniu piłki przez 67 procent czasu gry, przełożyło się to na okazałe zwycięstwo w tym spotkaniu. Zawodnicy Xanthi FC obejrzeli w meczu trzy żółte kartki oraz jedną czerwoną, a ich przeciwnicy dwie żółte. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany. Już w najbliższą sobotę zespół AE Larissa będzie miał szansę na kolejne punkty grając w Salonikach. Jego przeciwnikiem będzie Aris Saloniki FC. Natomiast 29 września Volos New Football Club zagra z drużyną Xanthi FC na jej terenie.