Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na osiem starć zespół Apollonu Smirnis wygrał trzy razy i tyle samo razy przegrywał. Dwa mecze zakończyły się remisem. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. W 16. minucie gola samobójczego strzelił zawodnik Apollonu Smirnis Nikos Vafeas. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Xanthi FC. Drugą połowę drużyna Xanthi FC rozpoczęła w zmienionym składzie, za Sofiane Khaddę wszedł Aleksandar Kovaczević. Trener Apollonu Smirnis postanowił zagrać agresywniej. W 64. minucie zmienił obrońcę Leonidasa Rossiego i na pole gry wprowadził napastnika Thomasa, który w bieżącym sezonie ma na koncie dwie bramki. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. W 75. minucie Ioannis Varkas zastąpił Matíasa Defederica. Na 10 minut przed zakończeniem starcia arbiter pokazał kartkę Iraklisowi Garoufaliasowi, piłkarzowi gości. Zespół gości ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna Xanthi FC, zdobywając kolejną bramkę. W 81. minucie wynik na 2-0 podwyższył Erik Jendriszek. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego ósme trafienie w sezonie. Na sześć minut przed zakończeniem pojedynku w zespole Apollonu Smirnis doszło do zmiany. Antonios Oikonomopoulos wszedł za Joela Acostę. W 86. minucie sędzia pokazał kartkę Giannisowi Kontoesowi z Apollonu Smirnis. Chwilę później trener Xanthi FC postanowił bronić wyniku. W 87. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Petara Dżuriczkovicia wszedł Salimo Sylla, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła zespołowi Xanthi FC utrzymać prowadzenie. Na boisku zrobiło się niespokojnie. Aby opanować sytuację w drugiej minucie doliczonego czasu gry, arbiter wręczył żółte kartki zawodnikom obu drużyn: Živkowi Żyvkoviciowi i Thomasowi. Minutę później w drużynie Xanthi FC doszło do zmiany. William wszedł za Jeana Barrientos. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 2-0. Piłkarze gospodarzy otrzymali w meczu jedną żółtą kartkę, a ich przeciwnicy trzy. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Obie drużyny będą miały 14-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 5 maja drużyna Apollonu Smirnis rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie PAS Lamia 1964. Tego samego dnia Aris Saloniki FC będzie rywalem jedenastki Xanthi FC w meczu, który odbędzie się w Salonikach.