Drużyna AEK Ateny bardzo potrzebowała punktów, by utrzymać się w czołówce ligowej tabeli. Jedenastka ta zajmowała trzecie miejsce i była zdecydowanym faworytem spotkania. Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 29 razy. Zespół AEK Ateny wygrał aż 18 razy, zremisował siedem, a przegrał tylko cztery. Drużyna AE Larissa od początku meczu skupiła się na obronie własnej bramki. Przeciwnicy długo próbowali sforsować linię obrony. Jedyną bramkę meczu zdobył Slavko Bralić dla drużyny AE Larissa. Bramka padła w tej samej minucie. Sytuację bramkową stworzył Nikola Jakimovski. Jedyną kartkę w pierwszej połowie sędzia pokazał Ezequielowi Poncemu z AEK Ateny. Była to 44. minuta pojedynku. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki AE Larissa. Na drugą połowę drużyna AEK Ateny wyszła w zmienionym składzie, za Urosza Cosicia wszedł Niklas Hult. W 53. minucie kartkę dostał Nikola Žižić z zespołu gości. W 59. minucie Viktor Klonaridis zastąpił Michalisa Bakakisa. Niedługo później trener AEK Ateny postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 71. minucie na plac gry wszedł Christos Albanis, a murawę opuścił Alef. W 72. minucie w jedenastce AE Larissa doszło do zmiany. Noé Acosta wszedł za Panagiotisa Ballasa. Na 17 minut przed zakończeniem drugiej połowy sędzia ukarał kartką Adnana Šecierovicia, piłkarza AE Larissa. Trener AE Larissa wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Nikosa Goliasa. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy siedem razy i ma na koncie jednego strzelonego gola. Murawę musiał opuścić Nikola Jakimovski. W czwartej minucie doliczonego czasu gry arbiter przyznał kartkę Stefanowi Živkoviciowi z AE Larissa. Minutę później w jedenastce AE Larissa doszło do zmiany. Christos Gromitsaris wszedł za Yevgenego Schikavka. W drugiej połowie nie padły gole. Przewaga zespołu AEK Ateny w posiadaniu piłki była ogromna (68 procent), niestety, pomimo takiej przewagi drużyna poniosła porażkę. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Zawodnicy gospodarzy dostali w meczu jedną żółtą kartkę, natomiast ich przeciwnicy trzy. Obie jedenastki wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Obie drużyny będą miały 14-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 5 maja zespół AE Larissa zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jego przeciwnikiem będzie Olympiakos Pireus. Tego samego dnia Levadiakos FC będzie gościć drużynę AEK Ateny.