Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 54 razy. Drużyna PAOK Saloniki wygrała aż 30 razy, zremisowała 14, a przegrała tylko 10. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach, a już padła pierwsza bramka w tym spotkaniu. W czwartej minucie po rozpoczęciu bramkę zdobył Chuba Akpom. Można się było tego spodziewać, w tym sezonie jest naprawdę skuteczny i wielokrotnie trafiał do siatki rywali. Ma już na swoim koncie siedem strzelonych goli. Przy strzeleniu gola asystę zaliczył Omar El Kaddouri. Zawodnicy Xanthi FC odpowiedzieli zdobyciem bramki. W 18. minucie wynik ustalił Christos Lisgaras. W zdobyciu bramki pomógł Eduardo. W 42. minucie Fernando Varela został zastąpiony przez Léo Matosa. W 43. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Khassę Camarę z Xanthi FC, a w trzeciej minucie doliczonego czasu Vieirinhę z drużyny przeciwnej. Pierwsza połowa zakończyła się remisem. W 46. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Sadka Chebela z Xanthi FC, a w 62. minucie Douglasa z drużyny przeciwnej. Chwilę później trener PAOK Saloniki postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 64. minucie na plac gry wszedł Diego Biseswar, a murawę opuścił Lazaros Lamprou. A kibice Xanthi FC nie mogli już doczekać się wprowadzenia Jeana Barrientos. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy 10 razy i ma na koncie jednego strzelonego gola. Murawę musiał opuścić Aleksandar Kovaczević. Od 75. minuty sędzia starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki zawodnikom PAOK Saloniki i jedną drużynie przeciwnej. W 76. minucie Douglas został zmieniony przez Karola Świderskiego, co miało wzmocnić drużynę PAOK Saloniki. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Eduarda na Konstantinosa Thymianisa w 86. minucie oraz Sturgeona na Petara Dżuriczkovicia w szóstej minucie doliczonego czasu pojedynku. W drugiej połowie nie padły gole. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Arbiter ukarał żółtymi kartkami pięciu piłkarzy gości. Przyznał im jedną żółtą kartkę w pierwszej i cztery w drugiej połowie meczu. Zawodnicy Xanthi FC dostali jedną żółtą kartkę w pierwszej i dwie w drugiej części meczu. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany.