Już w pierwszych minutach zespół Olympiakosu Pireus próbował rozpoznać przeciwników konstruując akcje zaczepne. Przez dłuższy czas przewaga w posiadaniu piłki była aż nadto widoczna, jednak nie przynosiło to efektów w postaci bramek. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Olympiakosu Pireus w 27. minucie spotkania, gdy Mohamed Camara strzelił pierwszego gola. Przy strzeleniu gola asystował Mathieu Valbuena. Jedenastka gości ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystał zespół Olympiakosu Pireus, zdobywając kolejną bramkę. W 28. minucie Mohamed Camara ponownie zdobył bramkę zmieniając wynik na 2-0. Asystę przy golu zaliczył Youssef El-Arabi. Niedługo później Giorgos Masouras wywołał eksplozję radości wśród kibiców Olympiakosu Pireus, zdobywając kolejną bramkę w 38. minucie starcia. To już siódme trafienie tego piłkarz w sezonie. W drugiej minucie doliczonego czasu Georgios Delizisis został zmieniony przez Hugona Sousę. Drugą połowę drużyna Arisu Saloniki rozpoczęła w zmienionym składzie, za Ioannisa Fetfatzidisa wszedł Daniel Mancini. W 54. minucie arbiter pokazał kartkę Franciscowi Velezowi z jedenastki gości. Zawodnicy gości odpowiedzieli strzeleniem gola. W 64. minucie na listę strzelców wpisał się Brown Ideye. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego ósme trafienie w sezonie. W 72. minucie kartkę dostał Pape Cissé, zawodnik gospodarzy. Chwilę później trener Arisu Saloniki postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 76. minucie na plac gry wszedł Martín Tonso, a murawę opuścił Bruno Gama. Na 13 minut przed zakończeniem meczu w zespole Arisu Saloniki doszło do zmiany. Abou Ba wszedł za Daniela Larssona. A kibice Olympiakosu Pireus nie mogli już doczekać się wprowadzenia Maximiliana Loverę. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy 10 razy. Murawę musiał opuścić Giorgos Masouras. W 84. minucie karnego dla Olympiakos Pireus nie wykorzystał Konstantinos Fortounis. Bramkarz wykazał się świetnym refleksem na linii bramkowej. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 3-1. Drużyna Olympiakosu Pireus była w posiadaniu piłki przez 64 procent czasu gry, przełożyło się to na zwycięstwo w tym starcie. Piłkarze obu drużyn otrzymali po jednej żółtej kartce. Obie jedenastki wymieniły po czterech graczy. Już w najbliższą sobotę drużyna Arisu Saloniki rozegra kolejny mecz w Atenach. Jej przeciwnikiem będzie AEK Ateny. Natomiast 21 czerwca Panathinaikos Ateny zagra z jedenastką Olympiakosu Pireus na jej terenie.