Jedenastka Asterasu Trypolis przed meczem zajmowała 13. pozycję w tabeli, zatem musiała zdobywać punkty, żeby wyrwać się ze strefy spadkowej. Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 20 razy. Zespół Asterasu Trypolis wygrał aż osiem razy, zremisował siedem, a przegrał tylko pięć. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Asterasu Trypolis w 19. minucie spotkania, gdy Jerónimo Barrales strzelił pierwszego gola. Asystę przy bramce zaliczył Eneko Capilla. Arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom AE Larissa: Radomirowi Milosavljeviciowi w 21. i Vangelisowi Morasowi w 29. minucie. W 35. minucie Dani Suárez został zmieniony przez José Valiente'a. Na siedem minut przed zakończeniem pierwszej połowy sędzia pokazał kartkę Christosowi Tasoulisowi, zawodnikowi gospodarzy. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Asterasu Trypolis. Drugą połowę jedenastka AE Larissa rozpoczęła w zmienionym składzie, za Adnana Šecierovicia, Alexiosa Michaila weszli Ergys Kace, Jean Assoubre. W następstwie utraty bramki trener Asterasu Trypolis postanowił zagrać agresywniej. W 60. minucie zmienił pomocnika Marca Fernándeza i na pole gry wprowadził napastnika Xesca Regisa. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. Jedenastka AE Larissa nie zraziła się bieżącą sytuacją na boisku. Ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W tej samej minucie wynik ustalił Jean Assoubre. Sytuację bramkową stworzył Marko Nunič. Od 63. minuty arbiter starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki zawodnikom AE Larissa. W 77. minucie w drużynie AE Larissa doszło do zmiany. Jonathan Bustos wszedł za Radomira Milosavljevicia. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 1-1. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Piłkarze gospodarzy obejrzeli w meczu jedną żółtą kartkę, natomiast ich przeciwnicy pięć. Zespół Asterasu Trypolis wymienił dwóch zawodników. Natomiast jedenastka gości w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Już w najbliższą niedzielę drużyna AE Larissa zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej rywalem będzie Atromitos Ateny. Tego samego dnia Olympiakos Pireus zagra z drużyną Asterasu Trypolis na jej terenie.