W meczu 18. kolejki greckiej Super League 1, który rozegrany został 24 stycznia, drużyna Atromitos przegrała z Olympiakos Pireus 0-1 (0-1). Pojedynek odbył się na Stadio Peristeriou w Atenach.
2021-01-24 14:00 | Stadion: Stadio Peristeriou | Arbiter: Petros Tsagarakis
Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 29 razy. Jedenastka Olympiakos Pireus wygrała aż 22 razy, zremisowała dwa, a przegrała tylko pięć.
Pierwszym ważniejszym wydarzeniem w meczu było ukaranie zawodnika. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter pokazał Andreasowi Bouchalakisowi z drużyny gości. Była to 39. minuta starcia.
Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Olympiakos Pireus w 45. minucie spotkania, gdy Bruma zdobył pierwszą bramkę. Przy zdobyciu bramki asystował Andreas Bouchalakis.
Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Olympiakos Pireus.
Sędzia przyznał żółte kartki zawodnikom Olympiakos Pireus: Rúbenowi Semedowi w 56. i Ousseynou Ba w 60. minucie. Chwilę później trener Atromitos postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 61. minucie na plac gry wszedł Juan Muñiz, a murawę opuścił Bryan Rabello.
W 62. minucie Patrick Salomon zastąpił Javiera Umbidesa. W tej samej minucie w jedenastce Atromitos doszło do zmiany. Georgios Manousos wszedł za Lazarosa Christodoulopoulos. A kibice Olympiakos Pireus nie mogli już doczekać się wprowadzenia Konstantinosa Fortounisa. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy i ma na koncie cztery strzelone gole. Murawę musiał opuścić Mathieu Valbuena.
Od 64 minuty boisko opuścili zawodnicy Olympiakos Pireus: Ousseynou Ba, Bruma, Mohamed Camara, Youssef El-Arabi, na ich miejsce weszli: Pape Cissé, Lazar Ranđelović, Jose Holebas, Pêpê Rodrigues. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Spyridona Natsosa, Bojana Maticia zajęli: Georgios Ntaviotis, Amir Agayev. W 69. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Javiera Umbidesa z Atromitos, a w drugiej minucie doliczonego czasu spotkania Olega Reabciuka z drużyny przeciwnej. W drugiej połowie nie padły gole.

Jedenastka Olympiakos Pireus była w posiadaniu piłki przez 65 procent czasu gry, przełożyło się to na zwycięstwo w tym meczu.
To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Piłkarze gospodarzy dostali w meczu jedną żółtą kartkę, natomiast ich przeciwnicy cztery.
Oba zespoły wymieniły po pięciu zawodników w drugiej połowie.
STATYSTYKI
Już w najbliższą środę drużyna Olympiakos Pireus zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej rywalem będzie PAOK Saloniki. Natomiast w czwartek Panaitolikos GFS Agrinio będzie gościć zespół Atromitos.