Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 18 meczów jedenastka AE Larissa wygrała pięć razy, ale więcej przegrywała, bo sześć razy. Siedem meczów zakończyło się remisem. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Trener Asterasu Trypolis postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 46. minucie na plac gry wszedł Luis Fernández, a murawę opuścił Adrián Riera. Na drugą połowę zespół Asterasu Trypolis wyszedł w zmienionym składzie, za Xesca Regisa wszedł Eneko Capilla. Kilka minut po rozpoczęciu drugiej połowy kartkę dostał Alexios Michail, zawodnik AE Larissa. Wysiłki podejmowane przez jedenastkę Asterasu Trypolis w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 60. minucie na listę strzelców wpisał się Jerónimo Barrales. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego dziesiąte trafienie w sezonie. Bramka padła po podaniu Federica Álvareza. W następstwie utraty bramki trener AE Larissa postanowił zagrać agresywniej. W 63. minucie zmienił obrońcę Manolisa Bertos i na pole gry wprowadził napastnika Mathíasa Acuñę. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespół wciąż miał problemy ze skutecznością. Między 65. a 73. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom gospodarzy oraz dwie drużynie przeciwnej. W 74. minucie za Adriána Colombina wszedł Dimitris Pinakas. Od 75 minuty boisko opuścili piłkarze Asterasu Trypolis: Sito, Juan Munafo, Giannis Kotsiras, na ich miejsce weszli: Sudais Ali, Franco Bellocq, Rubén García. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Fiorina Durmishaja, Theocharisa Iliadisa zajęli: Marko Nunič, Tim Sparv. Od 79. minuty sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom gospodarzy i jedną drużynie przeciwnej. Drużyna Asterasu Trypolis była w posiadaniu piłki przez 61 procent czasu gry, przełożyło się to na zwycięstwo w tym starcie. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Zawodnicy obu drużyn otrzymali po cztery żółte kartki. Jedenastka gospodarzy w drugiej połowie wymieniła pięciu zawodników. Natomiast zespół AE Larissa w drugiej połowie dokonał czterech zmian. Już w najbliższy wtorek drużyna Asterasu Trypolis będzie miała szansę na kolejne punkty grając w Heraklionie. Jej rywalem będzie OFI FC. Tego samego dnia Aris Saloniki FC będzie przeciwnikiem jedenastki AE Larissa w meczu, który odbędzie się w Salonikach.