Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 45 starć drużyna Panathinaikos Ateny (”Koniczynki”) wygrała 25 razy i zanotowała osiem porażek oraz 12 remisów. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Jedyną bramkę meczu zdobył Anargyros Kampetsis dla drużyny Panathinaikos Ateny. Bramka padła w tej samej minucie. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Fran Vélez. Między 11. a 33. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom Arisu Saloniki i jedną drużynie przeciwnej. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu ”Koniczynek”. Kibice Arisu Saloniki nie mogli już doczekać się wprowadzenia Dimitrisa Manosa. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy i ma na koncie dwa strzelone gole. Murawę musiał opuścić Cristian López. W 55. minucie w drużynie Arisu Saloniki doszło do zmiany. Lucas Sasha wszedł za Jamesa Jeggo. W 58. minucie arbiter pokazał kartkę Yohanowi Benalouane'owi z jedenastki gospodarzy. W 68. minucie Daniel Mancini zastąpił Xande Silvę. Na 17 minut przed zakończeniem drugiej połowy kartką został ukarany Yohan Mollo, zawodnik gości. Po chwili trener ”Koniczynek” postanowił bronić wyniku. W 81. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Maurícia wszedł Ilias Chatzitheodoridis, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła zespołowi gości utrzymać prowadzenie. W tej samej minucie boisko opuścili zawodnicy Arisu Saloniki: Cristian Ganea, Emanuel Sakic, a na ich miejsce weszli Nicolas Ioannou, Daniel Sundgren. W 85. minucie kartkę dostał Emanuel Sakic z Arisu Saloniki. W drugiej połowie nie padły gole. Przewaga jedenastki Arisu Saloniki w posiadaniu piłki była ogromna (70 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze przegrali mecz. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Sędzia pokazał cztery żółte kartki piłkarzom gospodarzy, a ”Koniczynkom” przyznał dwie. Drużyna Arisu Saloniki w drugiej połowie wymieniła pięciu zawodników. Natomiast jedenastka gości w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Już w najbliższą sobotę drużyna Arisu Saloniki rozegra kolejny mecz w Atenach. Jej rywalem będzie Apollon Smirnis FC. Tego samego dnia OFI FC zagra z zespołem ”Koniczynek” na jego terenie.