Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 56 razy. Zespół Olympiakos Pireus wygrał aż 29 razy, zremisował 12, a przegrał tylko 15. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Już na początku meczu to zawodnicy Olympiakos Pireus otworzyli wynik. Już w pierwszych sekundach spotkania na listę strzelców wpisał się Aguibou Camara. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Sokratis Papastathopoulos. Piłkarze AEK Ateny odpowiedzieli strzeleniem gola. W 15. minucie Sergio Araújo wyrównał wynik meczu. Przy zdobyciu bramki asystę zaliczył Petros Mantalos. Dalsze wysiłki podejmowane przez drużynę Olympiakos Pireus przyniosły efekt bramkowy. W 34. minucie dającą prowadzenie bramkę dla jedenastki Olympiakos Pireus zdobył Youssef El-Arabi. Bramka padła po podaniu Kennego Lali. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Na drugą połowę drużyna AEK Ateny wyszła w zmienionym składzie, za Leviego Garcię wszedł Noureddine Amrabat. W 68. minucie Henry Chukwuemeka zastąpił Andreasa Bouchalakisa. Zespół gospodarzy ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna Olympiakos Pireus, strzelając kolejnego gola. Na 20 minut przed zakończeniem drugiej połowy Youssef El-Arabi po raz drugi trafił do bramki zmieniając wynik na 1-3. Kibice AEK Ateny nie mogli już doczekać się wprowadzenia Karima Ansarifarda. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy siedem razy i ma na koncie dwie zdobyte bramki. Murawę musiał opuścić Steven Zuber. To była dobra decyzja, ponieważ jego jedenastce udało się strzelić kontaktowego gola. W 74. minucie boisko opuścili piłkarze gospodarzy: Ehsan Hajsafi, Darko Jevtić, a na ich miejsce weszli Milad Mohammadi, Damian Szymański. W 76. minucie kartkę dostał Yann M'Vila, zawodnik Olympiakos Pireus. Pod koniec meczu rozwiązał się worek z bramkami, jednak kibice gospodarzy nie mieli powodów do zadowolenia. W 79. minucie bramkę kontaktową zdobył Sergio Araújo. Asystę przy golu zaliczył Karim Ansarifard. W 85. minucie Giorgos Masouras został zmieniony przez Ronego Lopesa, a za Youssefa El-Arabiego wszedł na boisko Tiquinho Soares, co miało wzmocnić zespół Olympiakos Pireus. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając André Simõesa na Damiena Le Talleca. Na cztery minuty przed zakończeniem meczu kartkę dostał Noureddine Amrabat z drużyny gospodarzy. Chwilę później trener Olympiakos Pireus postanowił bronić wyniku. W 87. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Mohameda Camarę wszedł Ousseynou Ba, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie gości utrzymać prowadzenie. Zespołowi AEK Ateny zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem jedenastki Olympiakos Pireus. Przewaga zespołu AEK Ateny w posiadaniu piłki była ogromna (67 procent), niestety, pomimo takiej przewagi drużyna poniosła porażkę. Piłkarze obu drużyn obejrzeli po jednej żółtej kartce. Jedenastka AEK Ateny w drugiej połowie wymieniła pięciu graczy. Natomiast drużyna gości w drugiej połowie dokonała czterech zmian. Już w najbliższą sobotę jedenastka AEK Ateny rozegra kolejny mecz w Janinie. Jej przeciwnikiem będzie PAS Giannina FC. Natomiast w niedzielę Volos New Football Club zagra z zespołem Olympiakos Pireus na jego terenie.