Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 43 pojedynki drużyna AEK Ateny wygrała 26 razy i zanotowała osiem porażek oraz dziewięć remisów. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy AEK Ateny w 14. minucie spotkania, gdy Ognjen Vranjesz zdobył pierwszą bramkę. W zdobyciu bramki pomógł Petros Mantalos. W 16. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Miguela Mellada z OFI FC, a w 17. minucie Jewhena Szachowa z drużyny przeciwnej. Zawodnicy OFI FC szybko odpowiedzieli strzeleniem gola. W 23. minucie Lazaros Lamprou wyrównał wynik meczu. To pierwsza bramka tego piłkarza w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Przy zdobyciu bramki pomagał Nikolaos Marinakis. W 25. minucie arbiter ukarał kartką Ognjena Vranjesza, zawodnika AEK Ateny. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Kilka minut po rozpoczęciu drugiej połowy sędzia pokazał kartkę Karimowi Ansarifardowi z AEK Ateny. Trener OFI FC postanowił zagrać agresywniej. W 58. minucie zmienił pomocnika Jonathana de Guzmána i na pole gry wprowadził napastnika Bruce'a Kamaua. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Nie mylił się, jego zespół zdołał strzelić gola i wygrać spotkanie. Dalsze wysiłki podejmowane przez jedenastkę OFI FC przyniosły efekt bramkowy. W 60. minucie wynik ustalił Bruce Kamau. Bramka padła po podaniu Luisa Gallegosa. W 63. minucie arbiter przyznał kartkę Nikolaosowi Marinakisowi z drużyny gości. W 65. minucie za Mike van Duinena wszedł Luc Castaignos. W tej samej minucie w zespole OFI FC doszło do zmiany. Kosmas Tsilianidis wszedł za Lazarosa Lamprou. A trener AEK Ateny wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Karima Ansarifarda. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy 10 razy i ma na koncie dwa strzelone gole. Murawę musiał opuścić Petros Mantalos. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom OFI FC: Praxitelisowi Vourosowi w 81. i Konstantinosowi Balogiannisowi w 87. minucie. W tej samej minucie arbiter wskazał na jedenasty metr, ale Noureddine Amrabat spudłował fatalnie. Niewykorzystany karny na pewno nie pomógł drużynie w odbudowywaniu morale. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 1-2. Przewaga drużyny AEK Ateny w posiadaniu piłki była ogromna (61 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze przegrali mecz. Drużyna OFI FC zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Sędzia starał się panować nad sytuacją i chętnie wyciągał kolorowe kartoniki, niestety nawet to nie ochłodziło rozgrzanych głów piłkarzy. Arbiter w pierwszej połowie przyznał jedną żółtą kartkę piłkarzom gości, a w drugiej trzy. Zawodnicy AEK Ateny dostali w pierwszej połowie dwie żółte kartki, natomiast w drugiej jedną mniej. Jedenastka AEK Ateny w drugiej połowie dokonała pięciu zmian. Natomiast zespół gości w drugiej połowie wymienił czterech zawodników. Obie drużyny będą miały 15-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 4 stycznia drużyna OFI FC będzie miała szansę na kolejne punkty grając w Tripoli. Jej przeciwnikiem będzie Asteras Trypolis FC. Natomiast 5 stycznia PAS Lamia 1964 będzie gościć drużynę AEK Ateny.