Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 24 razy. Jedenastka AEK Ateny wygrała aż 13 razy, zremisowała cztery, a przegrała tylko siedem. Pierwszym ważniejszym wydarzeniem w meczu było ukaranie zawodnika. Na 10 minut przed zakończeniem pierwszej połowy kartkami zostali ukarani Petros Mandalos z AEK Ateny i José Valiente z zespołu gości. W tym czasie piłkarze AEK Ateny nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 39. minucie na listę strzelców wpisał się Konstantinos Galanopoulos. Asystę przy golu zaliczył Petros Mandalos. Kilka chwil później okazało się, że wysiłki podejmowane przez jedenastkę Asterasu Trypolis w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 41. minucie Adrián Riera wyrównał wynik meczu. Przy strzeleniu gola asystę zaliczył Juan Munafo. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. Trener AEK Ateny postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 53. minucie na plac gry wszedł Christos Albanis, a murawę opuścił Karim Ansarifard. Christos Albanis nie zawiódł oczekiwań i pokonał bramkarza przeciwników strzelając jedną bramkę. Był to jego drugi gol w tegorocznych rozgrywkach. A trener Asterasu Trypolis wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Waltera Iglesiasa. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy 16 razy. Murawę musiał opuścić Sito. W 63. minucie Konstantinos Galanopoulos został zastąpiony przez Damiana Szymańskiego. W 76. minucie Adrián Riera został zmieniony przez Rodriga Gómeza, co miało wzmocnić zespół Asterasu Trypolis. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Nenada Krstičicia na Michalisa Kosidisa. Zawodnicy AEK Ateny w końcu odpowiedzieli zdobyciem bramki. Na pięć minut przed zakończeniem meczu na listę strzelców wpisał się Hélder Lopes. Po raz kolejny w zdobyciu bramki pomógł Petros Mandalos. Drużyna gości ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystała jedenastka AEK Ateny, strzelając kolejnego gola. W trzeciej minucie doliczonego czasu gry wynik na 3-1 podwyższył Christos Albanis. To pierwsza bramka tego piłkarza w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Bramka padła po podaniu Michalisa Kosidisa. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 3-1. Zawodnicy obu drużyn dostali po jednej żółtej kartce. Zespół gospodarzy w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Natomiast drużyna Asterasu Trypolis w drugiej połowie wymieniła pięciu graczy. Już w najbliższą środę jedenastka Asterasu Trypolis rozegra kolejny mecz w Pireusu. Jej rywalem będzie Olympiakos Pireus. Tego samego dnia Panathinaikos Ateny zagra z zespołem AEK Ateny na jego terenie.