Obie drużyny grały dotychczas ze sobą tylko raz. Mecz zakończył się zwycięstwem drużyny Plataniasu. Od początku meczu obie drużyny postawiły na obronę, co spowodowało senną atmosferę na boisku na początku meczu. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Plataniasu w 29. minucie spotkania, gdy Abdul Oues zdobył pierwszą bramkę. Zespół gospodarzy ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystała jedenastka Plataniasu, strzelając kolejnego gola. Na dziewięć minut przed zakończeniem pierwszej połowy na listę strzelców wpisał się Giannis Loukinas. To już ósme trafienie tego zawodnika w sezonie. Kibice Aiginiakosu nie mogli już doczekać się wprowadzenia Pavlosa Eppasa. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy 12 razy. Murawę musiał opuścić Markos Proskinitopoulos. W końcu rozwiązał się worek z bramkami, jednak kibice gospodarzy nie mieli powodów do zadowolenia. W 63. minucie wynik na 0-3 podwyższył Stefanos Papoutsogiannopoulos. W 64. minucie Andreas Vlachomitros zastąpił Giorgosa Sofianisa. Na murawie, jak to często zdarzało się Plataniasowi w tym sezonie, pojawił się Marios Pourzitidis, którego zadaniem było wzmocnienie szyków obronnych. Zmienił on w 66. minucie Vasilisa Karagounisa. Rezultat meczu pokazał, że zmiana była dobrym posunięciem trenera. Na 20 minut przed zakończeniem drugiej połowy w drużynie Plataniasu doszło do zmiany. Manolis Smirlakis wszedł za Tárika. W 72. minucie kartkę dostał Stefanos Papoutsogiannopoulos z Plataniasu. Niedługo później Miguel Bianconi wywołał eksplozję radości wśród kibiców Plataniasu, zdobywając kolejną bramkę w 73. minucie starcia. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego czternaste trafienie w sezonie. Trenerzy obu zespołów postanowili odświeżyć składy w 76. minucie, w jedenastce Plataniasu za Kostasa Tsamourisa wszedł Giorgos Kostikos, a w drużynie Aiginiakosu Kristian Kushta zmienił Mohammeda Al Hardana. Na trzy minuty przed zakończeniem spotkania kartkę dostał Veljko Stanić, zawodnik gospodarzy. W ostatnich minutach spotkania na murawie stadionu kibice domagali się kolejnych bramek. W 90. minucie Miguel Bianconi po raz drugi trafił do bramki zmieniając wynik na 0-5. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 0-5. Piłkarze obu drużyn otrzymali po jednej żółtej kartce. Obie jedenastki wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie.