AEK Ateny to zespół z dużymi ambicjami - "Żółto-Czarni" rywalizują obecnie w grupie mistrzowskiej Super League i wciąż mają szansę na europejskie puchary. Do końca sezonu poprowadzi ich jeszcze tymczasowy szkoleniowiec Sokratis Ofrydopoulos, ale nie ma wątpliwości, że jego misja niebawem się zakończy. W stolicy Grecji trwają więc intensywne poszukiwania nowego menedżera. Pierwotnie w doniesieniach na ten temat przewijało się nazwisko Rudiego Garcii, jeszcze do niedawna prowadzącego Olymipique Lyon - Francuz jednak nie chciał się podjąć pracy w Atenach. W związku z tym działacze mieli wziąć na tapet dwóch kolejnych trenerów. AEK Ateny szuka stałego trenera. Andrea Pirlo na "krótkiej liście" zespołu Jak informuje Orazio Accomando, dziennikarz związany z DAZN, klub spod znaku dwugłowego orła ma upatrywać potencjalnego następcy Ofrydopoulosa w jednym z dwóch Włochów - Francesco Fariolim (obecnie Alanyaspor) oraz w Andrei Pirlo. Wieści te potwierdza też "La Gazzetta dello Sport". Zwłaszcza to drugie nazwisko budzi sporo emocji, bowiem 42-latek nie tylko ma za sobą bardzo bogatą karierę piłkarską, ale również zaczął karierę trenerską "z wysokiego C" - w nieodległej przeszłości prowadził turyński Juventus, z którym zdobył puchar i superpuchar Włoch, ale mimo wszystko żegnał się ze "Starą Damą" w raczej dość przykrej atmosferze. Co działo się w ostatniej kolejce naszej ekstraklasy - sprawdź w naszym programie wideo! Nastroje studzi nieco jednak ateńska "Gazzetta", według której nie zostały na razie podjęte żadne oficjalne rozmowy na linii Pirlo-AEK - choć dziennik nie wyklucza, że usługi byłego gracza m.in. Milanu zostały "Żółto-Czarnym" faktycznie zaproponowane. Sam klub też miał zaprzeczać podobnym doniesieniom - choć może być to jedynie fasadowa deklaracja. Andrea Pirlo w AEK Ateny? Szymański i Krychowiak zostaliby jego podopiecznymi Gdyby Pirlo faktycznie objął ekipę z greckiej stolicy, to miałby okazję współpracować z dwoma Polakami - Damianem Szymańskim (obecnym w AEK od 2020 roku) oraz Grzegorzem Krychowiakiem. Popularny "Krycha" w teorii znajduje się w ateńskiej drużynie jedynie w formie wypożyczenia do końca sezonu, natomiast jego powrót do roysjskiego FK Krasnodar - w obliczu trwającej wojny w Ukrainie - wydaje się być czymś całkowicie nieprawdopodobnym. AEK Ateny to m.in. dwunastokrotny mistrz Grecji - ostatni taki tytuł klub zdobył w roku 2018. Zobacz także: Lewandowski odejdzie za "marne" pieniądze już latem? To jest możliwe!