56-letni wpinacz z Irlandii Północnej schodził po zdobyciu Annapurny (8091 m n.p.m.) i zmarł w czwartym obozie w poniedziałek wieczorem. - Jego ciało zostało sprowadzone i przewiezione do Katmandu - powiedział AFP Mingma Sherpa z Seven Summit Treks. Hanna był znanym himalaistą - zdobył Mount Everest, czyli najwyższy szczyt na świecie, dziesięć razy i wspiął się na każdy najwyższy punkt na wszystkich siedmiu kontynentach. Annapurna, dziesiąta najwyższa góra świata, jest podatna na lawiny, trudna technicznie i ma wyższy wskaźnik śmiertelności niż Everest. Annapurna. Kilkoro ewakuowanych, jeden zaginiony Natomiast kilkoro innych wspinaczy zostało ewakuowanych z wysokich obozów na Annapurnie po tym, jak skarżyli się na chorobę górską podczas schodzenia ze szczytu. We wtorek udało się uratować Baljeet Kaur, Hinduskę, która zaginęła ponad obozem czwartym. "Cierpiała na odmrożenia i jest teraz przewożona do szpitala CIWEC z międzynarodowego lotniska Tribhuvan w Katmandu" - powiedział Pasang Sherpa, prezes Pioneer Adventure. Podobnie stało się w przypadku jej rodaka Arjuna Vajpaia, a także pakistańskich wspinaczy - Shehrozego Kashifa i Naily Kiani. Wciąż poszukiwany jest natomiast Anurag Maloo. "Szerpowie starają się go znaleźć po tym, jak spadł z 6000 metrów do głębokiej szczeliny podczas schodzenia z obozu trzeciego" - dodał Pasang Sherpa, który przyznał, że w celu wyśledzenia wspinacza przeprowadzono poszukiwania z powietrza.