Jeżeli ktoś "cierpiał" na niepohamowaną miłość do gór, była to właśnie ona. 16 maja 1975 roku Junko Tabei zdobyła Mount Everest jako pierwsza kobieta na ziemi. Dokładnie 47 lat temu japońska himalaistka otworzyła drogę kobietom na najwyższy szczyt świata. Pierwszego wejścia dokonała od strony nepalskiej. Jeszcze w tym samym miesiącu w jej ślady poszła Tybetanka Phantog, która na "dach świata" wdrapała się do strony tybetańskiej. Tabei po górach zaczęła chodzić już jako dziewczynka. Wraz z wiekiem postanowiła podjąć śmielsze kroki w stronę górskiej pasji i zdobywaniu umiejętności. W tym celu postanowiła dołączyć do klubów alpinistycznych. Czytaj też: Pobiła rekord, wdrapując się dziesiąty raz na Mount Everest Pierwsza kobieta na Evereście i nie tylko... Japonka chciała swoją pasją zarażać kobiety, uświadamiając je, że mogą wspinać się po górach tak samo jak mężczyźni. To dlatego w 1969 roku utworzyła pierwszy żeński klub alpinistyczny Joshi Tohan Kurabu. Dla himalaistki Mount Everest nie był pierwszym kobiecym wyczynem, który można uważać za pionierski. Kilkadziesiąt lat później, w 1992 roku, na swoim koncie miała już wejścia na najwyższe szczyty wszystkich siedmiu kontynentów. Tym samym stała się pierwszą kobietą, która zdobyła Koronę Ziemi. Tabei była bardzo zaangażowana w to, co dzieje się w górach pod względem ochrony środowiska. Była zdobywcą, ale zależało jej także na naturze. Z tego powodu zaangażowała się w problem odpadów w Himalajach. Sama brała udział w kilku wyprawach, których celem było posprzątanie tego, co w środowisku górskim zostawił po sobie człowiek.