Już wczoraj pojawiły się informacje o tym, że Bargiel wraz ze swoją ekipą dotarli do obozu czwartego i mieli w planie przeprowadzić finalny atak szczytowy, niestety porywisty wiatr nie pozwolił im na podjęcie tej próby i w efekcie obaj wycofali się do bezpiecznego obozu drugiego. Problemy Andrzeja Bargiela pod Mount Everest. Trzeba było wstrzymać wyprawęDzisiaj panowie planowali kolejną próbę ataku, jednak podobnie jak w dniu wczorajszym, pogoda na to nie pozwoliła. - Niestety warunki pogodowe nie pozwoliły dziś Andrzejowi i Januszowi na kolejną próbę. Zostają na noc w C2, a jutro zdecydują, czy kontynuować atak szczytowy w niedzielę/poniedziałek - czytamy w informacji opublikowanej przez zespół Bargiela. Atak Bargiela na szczyt Mount Everest wstrzymany. Decyzja w niedzielę bądź poniedziałek Przypomnijmy, że celem ekspedycji jest nie tylko samo wejście na Mount Everest, ale przede wszystkim zjechanie z niego na nartach i to w bardzo utrudnionej wersji, bo bez użycia wsparcia dodatkowego tlenu. Jeśli Bargielowi ta sztuka się uda, to dokona tego jako pierwszy człowiek w historii.