Akcja poszukiwawcza rozpoczęła się w sobotę 14 października. Rosjanka wspinała się wraz z dwójką towarzyszy, Romanem Abildajewem i Radomem Kaszapowem. To właśnie oni poinformowali, że na wysokości około 6000 m n.p.m Oleniewa wpadła w szczelinę jakieś 500 metrów niżej. Trójka wspinaczy próbowała zdobyć Dhaulagiri w stylu alpejskim, bez dodatkowego tlenu i pomocy Szerpów. Nadieżda Oleniewa nie żyje. Odnaleziono ciało Po upadku Oleniewej jej towarzysze zwrócili się o pomoc. Jak poinformowała Iswari Poudel, dyrektor zarządzająca Himalayan Guides, rozpoczęła się misja poszukiwawczo-ratunkowa. Kiedy Kaszapow i Abildajew zeszli do bazy, helikopter wystartował w poszukiwaniu zaginionej himalaistki. W niedzielę Rosjanie poinformowali, że odnaleziono ciało Nadieżdy Oleniewej, która nie przeżyła upadku do szczeliny. Według informacji przekazanych przez "Himalayan Times" wyprawa była zorganizowana we współpracy z rosyjskim ministerstwem sportu. Wszystko z powodu jubileuszu stulecia rosyjskiego himalaizmu. Kuriozalne obrazki pod Mount Everest. Setki ludzi pod szczytem