To nie pierwsza próba Andrzeja Bargiela, gdy staje przed wyzwaniem zdobycia najwyższego szczytu na ziemi, a następnie zjechania z niego na nartach. Pod Mount Everest słynny polski skialpinista był już w 2019 roku. Wówczas jego plany przekreśliły warunki. Tym razem Bargiel wraz z towarzyszami wyprawy bierze udział w Everest Ski Challenge. 34-latek chce zrealizować wyzwanie bez użycia tlenu. Przystanek w Katmandu Od kilku dni Bargiel przebywa w Katmandu, gdzie był czas dopięcie formalności w tamtejszym ministerstwie turystyki. Czytaj też: Andrzej Bargiel wraca w Himalaje! Wyzwanie przyprawia o zawrót głowy "Ruszyliśmy do Lukli, gdzie zaczynamy nasz trekking pod Mount Everest" - napisał w poniedziałek na Facebooku skialpinista. Członkowie wyprawy do pokonania mają 50 kilometrów do bazy pod szczytem.