Andrzej Bargiel jest doświadczonym wspinaczem i narciarzem wysokogórskim. W lipcu 2018 r. jako pierwszy na świecie zjechał na nartach ze szczytu K2 (8611 m) w Karakorum. W latach 2019 i 2022 próbował wejść, a następnie zjechać z najwyższej góry świata Mount Everestu (8848 m). Niestety warunki pogodowe uniemożliwiły mu realizację tego niesamowitego celu. Mimo ostatnich kłopotów Bargiel nie zamierza kończyć z ośmiotysięcznikami. 29 czerwca ogłosił, że planuje zdobyć Gaszerbrum I (8080 m n.p.m.) i Gaszerbrum II. (8035 m n.p.m.). 35-latek zamierza również eksplorować zbocza, by następnie zjechać z obydwu wierzchołków na nartach bez użycia dodatkowego tlenu. W wyprawie będę mu towarzyszyć Janusz Gołąb, który w 2012 roku jako pierwszy człowiek na świecie wszedł zimą na Gaszerbrum I, a także Bartek Pawlikowski i Maciej Sulima, ich zadaniem będzie dokumentacja całej wyprawy. - Wszystko zależy od warunków, które będą panowały na miejscu. Chcielibyśmy zacząć od G I (Gaszerbrum I), a potem dopiero II, ale decyzję finalną podejmiemy dopiero na miejscu. To są wielkie przestrzenie ze śniegiem - powiedział Bargiel na przeprowadzonej online konferencji prasowej w przededniu wylotu do Pakistanu. Koszmarne wieści z Himalajów. Nie żyje Polak. Zginął schodząc ze szczytu Andrzej Bargiel na nowej wyprawie w Karakorum Jak na razie wyprawa przebiega zgodnie z planami. W czwartek przed południem pojawiła się w mediach społecznościowych informacja, że Andrzej Bargiel wraz z Januszem Gołąbem wyszli na pierwsze wyjście aklimatyzacyjne. "Wspólnie z Januszem w nocy wyruszyliśmy na wyjście aklimatyzacyjne. Meldujemy się z jedynki, gdzie zostajemy na noc" - napisał doświadczony narciarz. Wspinaczka i trekking na najwyższych górach zawsze wiąże się z ogromnym ryzykiem. Na szczęście jest tego świadomy Bargiel, który przed rozpoczęciem przedsięwzięcia zapowiadał, że zachowa ostrożność. - Zarządzanie ryzykiem jest dla mnie zawsze bardzo ważne. Super, że mam takiego specjalistę jak Janusz, który ma doświadczenie, orientuje się w terenie, bo to są bardzo duże przestrzenie. Jego obecność sprawia, że nie będziemy naginać rzeczywistości i nie będziemy przekraczać pewnych granic. Michał Reszczyński