Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą osiem razy. Jedenastka US Loiret wygrała aż trzy razy, zremisowała cztery, a przegrała tylko raz. W pierwszej połowie nie doszło do żadnych przełomowych wydarzeń w meczu, mimo starań z obu stron. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 54. minucie za Mahamadou Diarrę wszedł Abdeljalil Sahloune. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom FC de Rouen: Abdelalemu Ouadahowi w 57. i Anthony'emu Rogiemu w 59. minucie. Chwilę później trener US Loiret postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w formację obronną i w 62. minucie zastąpił zmęczonego Gauthiera Pinauda. Na boisko wszedł Alex Marchadier, który miał za zadanie uspokoić grę w szeregach obronnych. W 71. minucie Albert Fataki został zmieniony przez Yapa N'Chobiego, co miało wzmocnić zespół FC de Rouen. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Issę Soumaré na Gaëtana Perrina. Arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom US Loiret: Stéphane'owi Lambese'owi w 78. i Yohannowi Demoncemu w 84. minucie. W tej samej minucie jedynego gola z karnego strzelił Anthony Rogie dla drużyny FC de Rouen. W 85. minucie w jedenastce US Loiret doszło do zmiany. Thomas Ephestion wszedł za Yohanna Demoncego. Na boisku zrobiło się niespokojnie. Aby opanować sytuację w samej końcówce meczu, sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom obu drużyn: Nicolasowi Barthelemy'emu i Josephowi Lopy'emu. Chwilę później trener FC de Rouen postanowił bronić wyniku. W 90. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Anthony'ego Rogiego wszedł Clovis Gonel, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła zespołowi FC de Rouen utrzymać prowadzenie. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Piłkarze obu drużyn dostali po trzy żółte kartki. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie.