Był to pierwszy mecz rozegrany między tymi zespołami. Już w pierwszych minutach jedenastka Chamois FC próbowała rozpoznać przeciwników konstruując akcje zaczepne. Przez dłuższy czas przewaga w posiadaniu piłki była aż nadto widoczna, jednak nie przynosiło to efektów w postaci bramek. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Po nieciekawym początku meczu piłkarze JS-u St. Pierroise nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 59. minucie Gérard Hubert dał prowadzenie swojej drużynie. W następstwie utraty gola trener Chamois FC postanowił zagrać agresywniej. W 61. minucie zmienił pomocnika Brahima Konatégo i na pole gry wprowadził napastnika Zoumanę Konégo, który w bieżącym sezonie ma na koncie już dwie bramki. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Pomimo strzelenia gola nie udało się odwrócić losów meczu gdyż przeciwnicy także zdobyli bramkę. W 63. minucie do własnej bramki trafił zawodnik JS-u St. Pierroise Mamy Randrianarisoa. W 70. minucie Elliot Grandin zastąpił Alexisa Sialę. Kilka chwil później okazało się, że dalsze wysiłki podejmowane przez drużynę JS-u St. Pierroise przyniosły efekt bramkowy. Na kwadrans przed zakończeniem pojedynku na listę strzelców wpisał się Ryan Ponti. W 78. minucie Olivier Kemen został zmieniony przez Samuela Renela, a za Valentina Jacoba wszedł na boisko Antoine Baroan, co miało wzmocnić jedenastkę Chamois FC. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Thomasa Souevamaniena na Anjego Vardapina w 90. minucie. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 1-2. Przewaga zespołu Chamois FC w posiadaniu piłki była ogromna (67 procent), niestety, pomimo takiej przewagi drużyna poniosła porażkę. Arbiter nie pokazał żadnych kartek, mimo zdarzających się fauli. Jedenastka Chamois FC w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast drużyna gości w drugiej połowie wymieniła dwóch graczy.