Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 12 razy. Zespół Grenoble 38 wygrał aż cztery razy, zremisował sześć, a przegrał tylko dwa. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Grenoble 38 w 18. minucie spotkania, gdy Moussa Djitte strzelił pierwszego gola. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego czwarte trafienie w sezonie. Asystę zaliczył Terell Ondaan. Jedyną kartkę w pierwszej połowie obejrzał Caleb Zady ze SM Caen. Była to 36. minuta pojedynku. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Grenoble 38. W 58. minucie za Caleba Zady'ego wszedł Santy N'Gom. W tej samej minucie Florian Michel został zmieniony przez Jessego Beneta, co miało wzmocnić zespół Grenoble 38. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Jessy'ego Demingueta na Jana Repasa. W 60. minucie sędzia ukarał kartką Anthony'ego Gonçalvesa, piłkarza SM Caen. Niedługo później trener Grenoble 38 postanowił wzmocnić linię pomocy i w 72. minucie zastąpił zmęczonego Ibrahimę Coulibalego. Na boisko wszedł Arsène Elogo, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W 75. minucie Benjamin Jeannot został zmieniony przez Malika Tchokountégo, co miało wzmocnić jedenastkę SM Caen. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Jonathana Tinhana na Willy'ego Semedo. Na siedem minut przed zakończeniem meczu kartkę dostał Arsène Elogo z drużyny gospodarzy. W drugiej połowie nie padły bramki. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Zawodnicy Grenoble 38 otrzymali w meczu jedną żółtą kartkę, natomiast ich przeciwnicy dwie. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. 4 października jedenastka SM Caen rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie La Berrichonne de Châteauroux. Tego samego dnia Valenciennes FC będzie gościć zespół Grenoble 38.