Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 10 pojedynków drużyna Valenciennes wygrała cztery razy, ale więcej przegrywała, bo pięć razy. Jeden mecz zakończył się remisem. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Już na początku meczu to piłkarze Chamois FC otworzyli wynik. W drugiej minucie bramkę zdobył Ibrahim Sissoko. Asystę zanotował Valentin Jacob. W 20. minucie arbiter przyznał żółtą kartkę Bryanowi Passiemu z zespołu gości. W 21. minucie za Jorrisa Romila wszedł Teddy Chevalier. W 29. minucie sędzia pokazał żółtą kartkę Julienowi Da Coście, zawodnikowi gości. Julien Da Costa z Chamois FC na siedem minut przed zakończeniem pierwszej połowy dostał drugą żółtą, a następnie czerwoną kartkę i musiał opuścić boisko. Wcześniej został on ukarany w 29. minucie. Trzeba było trochę poczekać, aby Teddy Chevalier wywołał eksplozję radości wśród kibiców Valenciennes, strzelając gola w 40. minucie pojedynku. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. Arbiter wręczył żółte kartki zawodnikom Valenciennes: Lilianowi Brassierowi w 49. i Sessiemu D'Almeidzie w 54. minucie. W 81. minucie drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną dostał Bryan Passi z zespołu Chamois FC i musiał opuścić boisko. Wcześniejszą kartkę ten piłkarz dostał w 20. minucie. Na trzy minuty przed zakończeniem spotkania sędzia pokazał żółtą kartkę Valentinowi Jacobowi z Chamois FC. W drugiej połowie nie padły bramki. Przewaga drużyny Valenciennes w posiadaniu piłki była ogromna (63 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze nie potrafili wygrać meczu. Arbiter przyznał trzy żółte kartki oraz dwie czerwone zawodnikom Chamois FC, natomiast piłkarzom gospodarzy pokazał dwie żółte. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany. 27 września zespół Chamois FC zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jego rywalem będzie Association Jeunesse Auxerroise. Tego samego dnia AC Ajaccio będzie gościć zespół Valenciennes.