Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 12 meczów zespół Chamois FC wygrał cztery razy i tyle samo razy przegrywał. Cztery mecze zakończyły się remisem. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter pokazał Valentinowi Jacobowi z Chamois FC. Była to 29. minuta spotkania. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 46. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Brahima Konatégo z Chamois FC, a w 62. minucie Axela Bambę z drużyny przeciwnej. Trener Chamois FC postanowił zagrać agresywniej. W 63. minucie zmienił pomocnika Brahima Konatégo i na pole gry wprowadził napastnika Goduine'a Koyalipou. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Nie mylił się, jego jedenastka zdołała strzelić gola i wygrać spotkanie. Na 24 minuty przed zakończeniem drugiej połowy arbiter ukarał kartką Juliena Da Costę, piłkarza Chamois FC. W 73. minucie za Floriana Martina wszedł Bryan Alceus. W 78. minucie sędzia przyznał kartkę Lalainie Nomenjanaharemu z drużyny gospodarzy. Pod koniec meczu jedyną bramkę meczu zdobył Ibrahim Sissoko dla zespołu Chamois FC. Bramka padła w tej samej minucie. Sytuację bramkową stworzył Goduine Koyalipou. W doliczonej trzeciej minucie pojedynku arbiter wręczył kartkę Bryanowi Alceusowi z Paris FC. Jeśli jedenastka Paris FC nie wykorzystała 12 rzutów rożnych w spotkaniu to nie mogła liczyć na zwycięstwo. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Zawodnicy obu drużyn dostali po trzy żółte kartki. Drużyna Paris FC w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast jedenastka gości w drugiej połowie wymieniła jednego zawodnika. 23 sierpnia zespół Chamois FC będzie miał szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jego rywalem będzie Stade Malherbe Caen. Tego samego dnia AC Ajaccio będzie gościć zespół Paris FC.