Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 13 meczów jedenastka Paris FC wygrała trzy razy, ale więcej przegrywała, bo pięć razy. Pięć meczów zakończyło się remisem. Pierwszym ważniejszym wydarzeniem w meczu było ukaranie zawodnika. W 22. minucie kartkę obejrzał Jean-Baptiste Pierazzi z Gazelec FCO. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Paris FC w 29. minucie spotkania, gdy Silla Wamangituka zdobył pierwszą bramkę. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego jedenaste trafienie w sezonie. Na kwadrans przed końcem pierwszej połowy kartkę dostał Ousseynou Ba, piłkarz gości. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Paris FC. Trener Paris FC wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Adamę Sarra. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy 17 razy i ma na koncie jednego strzelonego gola. Murawę musiał opuścić Fabien Ourega. Trener Gazelec FCO postanowił zagrać agresywniej. W 69. minucie zmienił obrońcę Ousseynou Ba i na pole gry wprowadził napastnika Jeremy'ego Blayaca, który w bieżącym sezonie ma na koncie dwa gole. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. W 76. minucie za Jorisa Marveaux wszedł Fodé Camara. W tej samej minucie Wesley Jobello został zmieniony przez Juliena Anzianiego, co miało wzmocnić jedenastkę Gazelec FCO. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Jonathana Pitroipę na Ogou Akichiego oraz Rominigue'a N'Guessana na Marka Maleticia. Jedyną kartkę w drugiej połowie dostał Romain Armand z zespołu gości. Była to 90. minuta meczu. W drugiej połowie nie padły gole. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Sędzia nie ukarał zawodników Paris FC żadną kartką, natomiast piłkarzom gości przyznał trzy żółte. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższy wtorek jedenastka Paris FC będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej rywalem będzie Racing Club de Lens.