Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 32 razy. Zespół FC Lorient (”Morszczuki”) wygrał aż 13 razy, zremisował 12, a przegrał tylko siedem. Mecz rozpoczął się fatalnie dla zespołu ”Morszczuków”. W ósmej minucie sędzia wskazał na jedenasty metr, jednak bramkarz wykazał się świetną interwencją i obronił strzał przeciwnika. W ten sposób szansy na zmianę rezultatu spotkania nie wykorzystała jedenastka gospodarzy. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Sochaux: Jeanowi Ruizowi w 13. i Salemowi Mbakacie w 22. minucie. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 57. minucie kartkę dostał Vincent Le Goff z ”Morszczuków”. W 62. minucie Yoane Wissa został zastąpiony przez Abdoula Bilę. W 66. minucie kartką został ukarany Anderson Cruz, zawodnik gości. W tej samej minucie Abdoulaye Sané został zmieniony przez Francka Etoundiego, co miało wzmocnić drużynę Sochaux. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Franklina Wadję na Enza Le Féego. Trener Sochaux postanowił zagrać agresywniej. W 72. minucie zmienił pomocnika Hamzę Sakhiego i na pole gry wprowadził napastnika Yohana Mollę, który w bieżącym sezonie ma na koncie dwa gole. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastka wciąż miała problemy ze skutecznością. W 76. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Felipe Saada z FC Lorient, a w 81. minucie Jasona Pendanta z drużyny przeciwnej. Na siedem minut przed zakończeniem starcia w zespole Sochaux doszło do zmiany. Younès Kaabouni wszedł za Jeana Ruiza. Chwilę później trener FC Lorient postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 86. minucie na plac gry wszedł Gaëtan Courtet, a murawę opuścił Jimmy Cabot. W trzeciej minucie doliczonego czasu gry arbiter przyznał kartkę Maxence'owi Prévôtowi z jedenastki gości. Przewaga drużyny FC Lorient w posiadaniu piłki była ogromna (64 procent), niestety, pomimo takiej przewagi zespołowi nie udało się wygrać meczu. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Piłkarze gospodarzy otrzymali w meczu dwie żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy pięć. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. 17 maja jedenastka Sochaux będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Grenoble Foot 38. Tego samego dnia Le Havre AC będzie gościć drużynę FC Lorient.