Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Niedługo po rozpoczęciu meczu jedyną bramkę meczu zdobył Caleb Zady dla drużyny Ajaccio (”Loures”). Bramka padła w tej samej minucie. Sytuację bramkową stworzył Riad Nouri. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Ajaccio. Trener US Loiret postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 46. minucie na plac gry wszedł Gaëtan Perrin, a murawę opuścił Bel Avounou. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom US Loiret: Quentinowi Lecoeuche'owi w 48. i Adrienowi Monfrayowi w 52. minucie. W 67. minucie za Adriena Monfraya wszedł Fahd El Khoumisti. W 68. minucie Johan Cavalli został zmieniony przez Qazima Laçiego, co miało wzmocnić zespół Ajaccio. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Anthony'ego Le Talleca na Adamę Traoré w 79. minucie. Na 13 minut przed zakończeniem pojedynku kartkę dostał Gabriel Mutombo, piłkarz gości. A trener Ajaccio wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Josepha Mendesa. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy 17 razy. Murawę musiał opuścić Ghislain Gimbert. W 88. minucie w drużynie Ajaccio doszło do zmiany. Félix Tomi wszedł za Caleba Zady'ego. W drugiej połowie nie padły gole. Wyjątkowa nieporadność napastników US Loiret była aż nadto widoczna. W ciągu 90 minut meczu nie oddali żadnego celnego strzału. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Arbiter nie ukarał zawodników gospodarzy żadną kartką, natomiast piłkarzom US Loiret przyznał trzy żółte. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. 10 maja jedenastka US Loiret rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie AS Béziers. Tego samego dnia Racing Club de Lens zagra z jedenastką ”Loures” na jej terenie.