Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 13 razy. Jedenastka Valenciennes wygrała aż sześć razy, zremisowała cztery, a przegrała tylko trzy. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Valenciennes w 10. minucie spotkania, gdy Sessi D'Almeida strzelił pierwszego gola. Jedenastka Grenoble 38 ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół gości, zdobywając kolejną bramkę. Na kwadrans przed końcem pierwszej połowy na listę strzelców wpisał się Baptiste Guillaume. To pierwszy gol tego zawodnika w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Asystę zanotował Noah Diliberto. Jedyną kartkę w pierwszej połowie otrzymał Charles Pickel z Grenoble 38. Była to 42. minuta meczu. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Piłkarze gospodarzy odpowiedzieli zdobyciem bramki. W 53. minucie gola kontaktowego strzelił Jessy Benet. Przy strzeleniu gola asystę zaliczył Moussa Djitte. W 62. minucie Charles Pickel został zastąpiony przez Floriana Michela. Kibice Grenoble 38 nie mogli już doczekać się wprowadzenia Willy'ego Semedo. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy dziewięć razy i ma na koncie trzy zdobyte bramki. Murawę musiał opuścić Florian Raspentino. W 67. minucie w zespole Valenciennes doszło do zmiany. Joffrey Cuffaut wszedł za Laurenta Dos Santos. Po chwili trener Valenciennes postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 74. minucie na plac gry wszedł Kevin Cabral, a murawę opuścił Yacoub Abeid. W 78. minucie Baptiste Guillaume został zmieniony przez Teddy'ego Chevaliera, co miało wzmocnić jedenastkę Valenciennes. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Terella Ondaana na Jonathana Tinhana. Trzeba było trochę poczekać, aby Malek Chergui wywołał eksplozję radości wśród kibiców Valenciennes, zdobywając kolejną bramkę w 83. minucie spotkania. W 84. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Malka Cherguiego z Valenciennes, a w 88. minucie Ibrahimę Coulibaly z drużyny przeciwnej. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 1-3. Zawodnicy gospodarzy obejrzeli w meczu dwie żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy jedną. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. 13 marca zespół Valenciennes będzie miał szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jego przeciwnikiem będzie Stade Malherbe Caen. Tego samego dnia US Orléans Loiret będzie gościć jedenastkę Grenoble 38.