Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 21 meczów drużyna Chateauroux wygrała sześć razy i zanotowała cztery porażki oraz 11 remisów. Niewiele działo się od początku meczu, dlatego warto odnotować fakt, że już w tej fazie spotkania jeden z zawodników nie mógł kontynuować zawodów. W 40. minucie Philippe Keny zastąpił Ilyasa Chouarefa. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. Kibice Chateauroux nie mogli już doczekać się wprowadzenia Leo Leroya. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy i ma na koncie jedną zdobytą bramkę. Murawę musiał opuścić Cheick Diarra. To była dobra decyzja, ponieważ jego drużynie udało się strzelić zwycięskiego gola. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Chateauroux: Leo Leroyowi w 62. i Opie Sangante w 75. minucie. Trenerzy obu drużyn postanowili odświeżyć składy w 73. minucie, w jedenastce Grenoble 38 za Anthony'ego Belmonte'a wszedł Florian Michel, a w zespole Chateauroux Alexandre Raineau zmienił Opę Sangante. Chwilę później trener Grenoble 38 postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 77. minucie na plac gry wszedł Terell Ondaan, a murawę opuścił Willy Semedo. Pod koniec meczu jedyną bramkę meczu zdobył Rémi Mulumba dla jedenastki Chateauroux. Bramka padła w tej samej minucie. Asystę zanotował Romain Grange. W 82. minucie w zespole Grenoble 38 doszło do zmiany. Kristófer Kristinsson wszedł za Arsène'a Elogo. Przewaga jedenastki Grenoble 38 w posiadaniu piłki była ogromna (62 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze przegrali mecz. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Sędzia nie ukarał zawodników Grenoble 38 żadną kartką, natomiast piłkarzom gości przyznał dwie żółte. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany. 28 lutego drużyna Chateauroux zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej rywalem będzie Le Havre AC. Tego samego dnia Stade Malherbe Caen będzie gościć drużynę Grenoble 38.