Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 11 pojedynków zespół Paris FC wygrał trzy razy, ale więcej przegrywał, bo cztery razy. Cztery mecze zakończyły się remisem. Od pierwszych minut jedenastka Paris FC zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony drużyny Valenciennes była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter przyznał Joffreyowi Cuffautowi z Valenciennes. Była to 35. minuta pojedynku. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Na drugą połowę jedenastka Valenciennes wyszła w zmienionym składzie, za Laurenta Dos Santos wszedł Noah Diliberto. Wysiłki podejmowane przez zespół Paris FC w końcu przyniosły efekt bramkowy. W pierwszych sekundach drugiej połowy spotkania wynik ustalił Gaëtan Laura. Asystę zanotował Youssoupha N'Diaye. W 55. minucie za Baptiste'a Guillaume'a wszedł Mathis Picouleau. W następstwie utraty bramki trener Valenciennes postanowił zagrać agresywniej. W tej samej minucie zmienił pomocnika Juliena Massona i na pole gry wprowadził napastnika Moussę Gula. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespół wciąż miał problemy ze skutecznością. Między 61. a 88. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki zawodnikom gospodarzy i jedną drużynie przeciwnej. Jedenastka Paris FC zdominowała rywali na boisku. Przeprowadziła o wiele więcej groźnych ataków na bramkę przeciwników, oddała cztery celne strzały. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Arbiter pokazał trzy żółte kartki zawodnikom gospodarzy, natomiast piłkarzom Valenciennes przyznał dwie. Zespół Paris FC w drugiej połowie wymienił pięciu graczy. Natomiast drużyna gości w drugiej połowie dokonała czterech zmian. Obie drużyny będą miały 14-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 12 września jedenastka Valenciennes rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie La Berrichonne de Châteauroux. Tego samego dnia Amiens SC będzie gościć jedenastkę Paris FC.