Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą siedem razy. Drużyna Sochaux wygrała aż trzy razy, zremisowała tyle samo, a przegrała tylko raz. Piłkarze obu drużyn potrzebowali dużo czasu, by się rozruszać. Senna atmosfera panowała przez większą część pierwszej połowy. Nikt nie mógł się spodziewać, że prawdziwe emocje jeszcze nadejdą. Dopiero w drugim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Po nieciekawym początku meczu to piłkarze Paris FC otworzyli wynik. W 24. minucie bramkę zdobył Axel Bamba. Asystę zaliczył Romain Armand. Jedyną kartkę w pierwszej połowie dostał Melvin Sitti z zespołu gości. Była to 44. minuta starcia. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Paris FC. W 65. minucie Thomas Touré został zmieniony przez Jérémy'ego Livolanta. Drużyna Paris FC długo cieszyła się prowadzeniem. Trwało to aż 44 minuty, jednak zespół gości doprowadził do remisu. Bramkę zdobył Fabien Ourega. Bramka padła po podaniu Jérémy'ego Livolanta. W 72. minucie Abdoulaye Sané został zmieniony przez Victora Glaentzlina, a za Fabiena Ouregę wszedł na boisko Sofiane Daham, co miało wzmocnić drużynę Sochaux. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Floriana Martina na Bryana Alceusa. Na 13 minut przed zakończeniem pojedynku sędzia pokazał kartkę Romainowi Armandowi z Paris FC. Trener Paris FC postanowił zagrać agresywniej. W 79. minucie zmienił pomocnika Jonathana Pitroipę i na pole gry wprowadził napastnika Adamę Sarra. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespół wciąż miał problemy ze skutecznością. W 85. minucie w drużynie Paris FC doszło do zmiany. Marko Maletić wszedł za Sillę Wamangitukę. W doliczonej czwartej minucie starcia arbiter ukarał kartką Sofiane Dahama, zawodnika gości. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 1-1. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Sędzia wręczył jedną żółtą kartkę piłkarzom gospodarzy, a zawodnikom Sochaux pokazał dwie. Obie jedenastki wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. 9 sierpnia zespół Sochaux będzie miał szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jego rywalem będzie Association Jeunesse Auxerroise. Tego samego dnia Rodez Aveyron Football będzie gościć jedenastkę Paris FC.