Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 15 starć zespół Grenoble 38 wygrał trzy razy, ale więcej przegrywał, bo aż osiem razy. Cztery mecze zakończyły się remisem. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy FC Lorient (”Morszczuki”) w trzeciej minucie spotkania, gdy Julien Laporte strzelił pierwszego gola. Drużyna gości ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała jedenastka ”Morszczuków”, zdobywając kolejną bramkę. W 24. minucie skutecznym uderzeniem popisał się Yoane Wissa. Można się było tego spodziewać, w tym sezonie jest naprawdę skuteczny i wielokrotnie trafiał do siatki rywali. Ma już na swoim koncie 11 strzelonych goli. Asystę zanotował Umut Bozok. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Na drugą połowę drużyna FC Lorient wyszła w zmienionym składzie, za Juliena Laporte'a wszedł Thomas Fontaine. Jedyną kartkę w meczu arbiter pokazał Laurentowi Aberglowi z zespołu gospodarzy. Była to 59. minuta pojedynku. W 64. minucie za Sylvaina Marveaux wszedł Enzo Le Fée. Zawodnicy Grenoble 38 w końcu odpowiedzieli zdobyciem bramki. W 68. minucie na listę strzelców wpisał się Arsène Elogo. Przy strzeleniu gola pomagał Florian Raspentino. Chwilę później trener Grenoble 38 postanowił wzmocnić linię pomocy i w 70. minucie zastąpił zmęczonego Ibrahimę Coulibalego. Na boisko wszedł Florian Michel, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W 71. minucie Jonathan Tinhan został zmieniony przez Yohana Bruna, a za Floriana Raspentinę wszedł na boisko Terell Ondaan, co miało wzmocnić jedenastkę Grenoble 38. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Umuta Bozoka na Jimmy'ego Cabota. Zespołowi Grenoble 38 zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem drużyny FC Lorient. Sędzia nie ukarał piłkarzy Grenoble 38 żadną kartką, natomiast zawodnikom gospodarzy przyznał jedną żółtą. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższy wtorek zespół Grenoble 38 rozegra kolejny mecz u siebie. Jego przeciwnikiem będzie Clermont Foot 63. Tego samego dnia US Orléans Loiret będzie gościć zespół ”Morszczuków”.